Jak zawsze co rano małe rączki Roberta uderzały delikatnie w moją twarz , jak zwykle w tle można było usłyszeć szept Olivii "nie budź taty" ale on i tak robił swoje. Otworzyłem oczy i zobaczyłem swoją małą kopie . Robert uśmiechał się. Kilka lat temu budziła mnie tak Rosalie teraz budzi mnie tak Robert.
- Cześć mistrzu
- Ceść tato ! - przytulił mnie - tęskniałem !
- Też za tobą tęskniłem
- A cemu lose kaycy na mamę ?
- Nie wiem synek pogadam dzisiaj z nią wiesz ?
- Nio a mama laj tes ksycała a lose naswała jom iwką !
- Wiem słyszałem ale brzydki jest tak mowić , nie można tak bo to nie ładnie
- Fiem mama mófiła
- Synek zejdź z taty daj mu jeszcze pospać
- Nie pi ciesz !
- Jak nie śpi ? Obudziłeś go łobuzie
- Busie tata też jest busem ?
- Łobuzem ?
- No !
- Jest
- Ej wypraszam sobie !
- Cisa ! - ten maluch potrafi wrzasnąć złapałem się za uszy że to dziecko ma tyle powietrza w płucach szok !
- Nie krzycz !
- Lasam mamo - z dołu dobiegł nas krzyk Rose
- Ty mały gnoju ! Zabiję cię ! Dawaj tu ! Chodź do mnie gówniarzu ! ZŁAŹCIE OBOJE ! - krzyki stawały się coraz głośniejsze - TATA I TAK WAM NIE UWIERZY !
Gdy weszła do pokoju i mnie zobaczyła uśmiech zszedł jej z twarzy
- Siadaj ! - krzyknąłem Robert wystraszony moim wrzaskiem schował się pod kołdrę
- Tato ja ...
- Cicho ! Posłuchaj mnie gnojku jesteś jeszcze za mała żeby wyzywać albo bić Olivie ! Jeszcze nie skończyłem siadaj ! - szarpnąłem ją za rękę by z powrotem usiadła - Zawiodłem się na tobie ! Ciągle stawałem w twojej obronie a ty co ? Robisz sobie co chcesz ! Od dzisiaj tak nie będzie masz zakaz wychodzenia na dwór na telefon i telewizor kara do odwołania tabletu nie zobaczysz nie wiem do kiedy i nie wyj naważyłaś sobie piwa to teraz je wypij !
- Nienawidzę cię
- DO POKOJU !
Nie wierze że to powiedziała nie wierze no !
- Tatooo ?
- Co synek ?
- Cem cycałeś ?
- Bo Rosalie źle zrobiła
- Bajałem się
- Już nie masz czego skarbie
- Dobla pij alej ja idę mamo na dół
- Luzik arbuzik
- Uzik buzik ! - zaśmiał się Robert po chwili dołączyliśmy do niego .
- Śpij Luke pózniej zawołamy cię na śniadanie
- Danie ! Ja wołam tatę ?
- Ty zawołasz tatę i Rose okey
- Kej !
Po chwili zamknąłem oczy i zasnąłem .
CZYTASZ
Daddy || L.H
RandomW domu Luke'a pojawia się kobieta z dzieckiem upiera się że dziewczynka jest jego córką wnosi walizki do środka i daje mu na ręce 3 letnią Rosalie po czym wychodź zostawiając blondyna z natłokiem myśli ...