Daddy || L.H

3️⃣2️⃣

Po całej akcji z Nicolas'em martwiłem się jeszcze bardziej . Od pięciu miesięcy nie ma mnie już w domu . Tak cholernie tęsknie . Na każdym koncercie spotkaniu z fanami myśle o nich . Dzisiaj Olivia poszła do lekarza poznać płeć dziecka . Od rana czekam aż zadzwoni. Gdy mój telefon dał o sobie znać od razu odebrałem

[O] : Luke ?

[L] : I co ?

[O] : Zgaduj

[L] : Dziewczynka ?

[O] : Chłopiec

[L] : Ciesze się kurwa czemu mnie tam nie ma no !

[O] : Za kilka miesięcy wrócisz i będziemy razem

[L] : Dzień bez ciebie dla mnie wieczność kiedy ciebie nie ma nic nie ma znaczenia ja dla ciebie życie całe swoje zmieniam !

[O] : Disco polo prawda ?

[L] : Siedź cicho ! Chciałem być romantyczny okey ?!

[O] : Odbija ci czy co ?

[L] : Po prostu brakuje mi was brakuje mi ciebie twojego dotyku nawet tego twojego jebanego pyskowania rozumiesz ?

[O] : Ja nie pyskuje !

[L] : Tak tak oszukuj się do końca życia

[O] : Podaj przykład w którym ci się odgryzłam no słucham  !

[L] : Jak miałaś okres powiedziałem że cię kocham a ty mi powiedziałaś , wykastruje cię utnie chuja i zabije

[O] : Miałam wtedy okres to wiele wyjaśnia

[L] : Wiesz czego mi brakuje najbardziej ?

[O] : Nie ale pewnie zaraz się dowiem

[L] : Seksu z tobą

[O] : Hemmings nie przeginasz ? Chodź zrobimy to bez gumki będzie fajnie ! Pamiętasz to ?!

[L] : Ej ty to powiedziałaś nie ja

[O] : Masz racje Hahaha

[L] : Dobra zmienmy temat gdzie mój skarbek ?

[O] : Przecież ze mną gadasz idioto

[L] : Chodziło o Rosalie idiotko

[O] : A okey Hahahahah

[O] : Rose skarbie tata do ciebie !

[R] : Hallo ?!

[L] : Cześć

[R] : Tata !!

[L] : Nie krzycz tak bębenki mi popękają

[R] : Sorki słyszałeś że będę miała brata ?!

[L] : Słyszałem

[R] : A jak on się urodzi nie oddasz mnie do bidula ?

[L] : Nawet o tym nie myśl ! Jesteś moją córką i będę cię zawsze kochał

[R] : A wiesz co mama ostatnio mówiła ?

[L] : Nie

[R] : Że jak przyjedziesz

[O] : Rosalie nie !

[R] : To da ci

[O] : Rosalie no kurde ! Nie mów

[R] : GITARĘ ! - krzyknęła rozbawiona cztero latka

[L] : Powiedz jej że nie trzeba

[O] : Słyszałam i jak nie ? Ale ta będzie wyjątkowa !

[L] : Dlaczego niby ?

[O&R] : BO BĘDZIE OD NAS PACANIE !

[L] : AHAHAHAHAHAHAHAHAHAH

[L] : Kocham was ale muszę kończyć i nie jestem pacanem

[O&R] : Czasami jesteś !

[L] : Oj tam oj tam ja kończę pa

[O&R] : PAAA !

Jak mam ich nie kochać co ?! One są moje tylko moje ! A po powrocie planuje coś specjalnego dla Olivii . Mam nadzieje że się uda.