Zaprosiłem Emily do siebie do domu już ja sobie z nią pogadam nie będzie miło . Usłyszałem dzwonek do drzwi . Przywitałem się z nią i wpuściłem ją do środka gdy zobaczyła Rosalie uśmiechnęła się no myślałem że zabije szmatę na miejscu
- Cześć Rosalie - podała jej rękę a Rose podeszła do mnie - Okey ?
- Chce z tobą pogadać
- O czym ?
- Rose skarbie zdejmij bluzkę
- O co ci chodzi Hemmings ?
- O siniaki ktoś musiał je jej zrobić prawda ?
- Sama się tłukła przysięgam ci no !
- Słuchaj Emily dwa razy nie będę się powtarzał masz zniknąć z naszego życia nie chcesz wiedzieć jak zareagował Clifford jak się dowiedział . Powiedział że zabije cię , własnymi rekami udusi . Ja sam chciałem to zrobić ale ze względu na nią nie zrobie tego nie chce zgnić w pierdlu
- Hahahahah słyszysz sobie ?! Hahahahah
- Rosalie kochanie idź do pokoiku i nie płacz już
- Ja pierdole Hahahah
Gdy usłyszałem trzask drzwi podeszłem do Emily i złapałem ją za koszulkę
- Słuchaj szmato nie miałaś prawa tykać mojego dziecka ! Ufaliśmy ci z chłopakami ! A ty zachowałaś się jak bezduszna dziwka ! - uderzyła mnie w twarz złapałem ją za fraki i wyjebałem za drzwi mocno nimi trzaskając . Po całym domu rozległ się donośny płacz dziecka szybko wbiegłem po schodach na górę
- Cichutko już nie płacz ! Skarbie uspokój się !
- Tśa pani . Ońa pokaźała - na chwile przerwała zanosząc się płaczem - o tak - przejechała palcem po szyi wyjrzałem przez okno stała tam patrzyła się gdy tylko zobaczyła mnie zaśmiała się i poszła .
- Nic ci nie grozi słyszysz ? Tatuś nie pozwoli cię więcej skrzywdzić nie płacz już ej malutka zaraz wujek Calum i Ashton przyjadą wiesz ?
- Boje boje boje - przez kilka minut to były jej słowa w końcu do domu wszedł Calum . Jak to on trzasnął drzwiami . Rosalie zaczęła się drzeć i płakać jeszcze głośniej .
Co się dzieje z moim dzieckiem ? Ona nigdy tak nie robiła . Do pokoju wszedł zaniepokojony Calum i Ashton
- Czemu ona tak płacze ?!
- Idźcie na dół zejdę i wam wszystko wytłumaczę Calum początek możesz powiedzieć Ashtonowi a ja zaraz przyjdę
Po godzinie wykończona płaczem Rose zasnęła . Położyłem ją i włączyłem lampkę żeby się nie bała jak wstanie chociaż i tak wiem że będzie krzyczeć .
Wyjaśniłem wszystko chłopakom
- (...) Śmiała mi się prosto w twarz rozumiesz to ? Bezczelnie się śmiała złapałem ją za fraki i wyjebałem za drzwi . Pózniej Rosalie zaczęła krzyczeć tak jak teraz co wy przyszliście wbiegłem na górę ona do mnie że ta suka jej pokazała o tak - wykonałem to samo co Rose wcześniej - wystraszyła mi dzieciaka czuje że tydzień nie będę spał
- Bezczelna dziwka
- Ufałem jej myślałem że jest spoko
- My też tak myśleliśmy
- Ona ma szczęście że Clifford'a nie było on by ją zabił - wtrąciłem
- Racja a ty dzwoniłeś do niego ?!
- No powiedział cytuje "jak ja tą kurwę spotkam na ulicy zwyzywam a potem uduszę ! "
- Kurwa jeśli chodzi o Rosalie Mike odkąd ją poznał polubił ją to było widać - przypomniał nam Calum
- Ej chłopaki wiem że to zabrzmi trochę pedalsko ale - zacząłem i spojrzałem na nich - chcecie się tu wprowadzić z powrotem ? Chce żeby Rose czuła się bezpieczniej
- Mi nawet to na rękę - wrzasnął Calum
- I tak już tu mieszkasz pacanie - zaśmialiśmy się
- Ja też mam nie za ciekawie w chacie tamta zabrała rzeczy i poszła w pizdu powiedziała że nie zobaczę naszego syna nigdy dlatego podoba mi się ten pomysł
- Teraz został nam tylko Clifford ! - dzwonek do drzwi kto dzwonił ! Clifford ! Stał z walizkami i się pytał czy może zamieszkać tu z powrotem .
Cała czwórka znowu razem ! Ale to pedalsko brzmi Hahah Może Rose odzyska z czasem zaufanie do osób starszych .
CZYTASZ
Daddy || L.H
De TodoW domu Luke'a pojawia się kobieta z dzieckiem upiera się że dziewczynka jest jego córką wnosi walizki do środka i daje mu na ręce 3 letnią Rosalie po czym wychodź zostawiając blondyna z natłokiem myśli ...