3️⃣5️⃣

2.3K 84 2
                                    

Ani Olivia ani moja mama nie odbierają telefonów . Kurwa martwię się bo Olivia jest w dziewiątym miesiącu ciąży a ja nie wiem co się z nią teraz dzieje po chwili dostałem sms'a

Mama : Gratulacje masz syna

Od razu po tej wiadomości zadzwoniłem do niej

[L] : Jak się czuje Olivia co z dzieckiem ?!

[M] : Luke synku spokojnie ! Maluch jest zdrowy a Olivia czuje się już lepiej , Rose właśnie weszła do niej

[L] : Kurwa mać ja muszę być przy niej !

[M] : Został miesiąc wytrzymasz Luke wierzę w ciebie !

[L] : Jak go nazwała ?

[M] : Robert

[L] : Rose wybrała to imię cieszę się kurwa muszę kończyć odezwę się po koncercie

Uśmiechałem się . Ani na moment uśmiech nie schodził z mojej twarzy

- Ty Hemmo co ty taki szczęśliwy ? - odezwał się Michael

- Mam syna stary czaisz to mam syna !

Chłopaki zaczęli mi gratulować . Zagraliśmy koncert . I wróciliśmy do hotelu. Cały czas gadałem z Olivią lub z moją mamą .

- Chłopaki do mnie ! - zerknęliśmy po sobie nie wiedząc o co chodzi - Sprawa jest , jutro gracie koncert w Berlinie i wracacie do domów

- Serio ?! - Eh ten zgodny chórek

- Najlepszy dzień ever !

- Luke zamknij się bo się rozmyślę

- Przepraszam no

- Idźcie już

Wyszliśmy teraz pewnie wyglądałem jak pajac z tym uśmiechem ale co tam ! Nie powiem dziewczynom przyjadę w nocy zrobie im niespodziankę

Daddy || L.H Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz