Zwykła dziewczyna.
Sławny piłkarz.
Co się stanie jeśli tych dwojga pokochają się? Czy uda im się stworzyć związek idealny? Dowiecie się czytają książke "Możemy spróbować || W. Szczęsny"
-Kasia zejdź na dół!! - mama zawołała mnie z dołu. Szybko zbiegłam po schodach i chwilę później już stałam w salonie, gdzie siedziała moja mama z wujkiem. -Hej - przywitałam się i przytuliłam swojego ojca chrzestnego. -Część Katy jak ja cię dawno nie widziałem. Mamy jeszcze trochę czasu do wyjazdu, więc opowiadaj co u ciebie? - wujek odwzajemnił uścisk i usiadł na kanapie, a ja obok niego. Mama przyniosła nam po szklance soku pomarańczowego i zaczęliśmy rozmowę. Ja odpowiedziałam trochę o szkole, a wujek o meczach. Pogadaliśmy troche i mężczyzna zapytał: -Możemy jechać? -Tak pewnie tylko pójde do góry po walizkę - odpowiedziałam. -To ja po nią pójde, a ty pożegnaj się z mamą - uśmiechnął się do mnie i poszedł. -Trzymaj się córciu i nie zapomnij czasami zadzwonić - mama mnie uściskała. -Napewno nie zapomne - odwzajemniłam uścisk. -Baw się dobrze. Pa - pocałowała mnie w policzek. -Będe napewno - przytuliłam ją ostatni raz i poszłam na dwór gdzie był już wujek z moimi walizkami. Mężczyzna poszedł pożegnać się ze swoją siostrą, a ja wsiadłam do jego czarnego BMW. Chwilę później wujek wrócił i razem ruszyliśmy do miejsca zbiórki. Kiedy byliśmy na miejscu chrzestny do mnie podszedł i powiedział, że będe musiała sama sobie miejsce znaleźć, bo on musi coś załatwić, a poza tym obiecał komuś tam, że będzie z nim siedział. No spoko dam rade.... Chyba.
########################
Obiecałam, że będzie next i jest. Wiem krótki, ale następne będą dłuższe i lepsze haha. A tu takie zdj Wojtka z Lewym :-)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.