Możemy spróbować || W. Szczęsny

Epilog

Rok później. Razem z Wojtkiem mamy śliczną córeczkę, która aktualnie ma 3 miesiące i już totalnie zawróciła w głowie swojemu ojcu. Szczęsny gdyby mógł i nie miał treningów oraz meczy spędzał by z nami całe dnie. Dziś mija równy rok od dnia tego meczu z Portugalią. Dziś też Wojtek usłyszał odemnie "Tak". Już niedługo zaczniemy planować swój ślub, na którym pojawi się cała reprezentacja, bo oni są jak nasz rodzina. Przez ten rok bardzo się ze sobą zżyliśmy. Odwiedzamy się pokolei kiedy tylko jest taka możliwość. Nie sądziłam, że od jednego wyjazdu z wujkiem wszystko może się tak zmienić. Spełniłam marzenia, poznałam tak jakby moją drugą rodzinę i znalazłam miłość swojego życia. Kocham ich, a najbardziej Natalkę i Wojtka <3

#############
KONIEC!! Histori Katarzyny Lewandowskiej i Wojciecha Szczęsnego. Mam nadzieję, że Wam się podobało i że Was nie zawiodłam. Dziękuje, że byliście ze mną, pomagaliście, wspieraliście i nieraz w komentarzach dało się nieźle pośmiać. Może powstanie kolejna część, a może stworze całkiem nową książkę - nie wiem. Jeszcze raz bardzo bardzo Wam dziękuje i z wielkim sentymentem będe tu wracać <3 :-*