Ja: Jesteś z Australii?
Kretyn (Calum): Wow, Sherlocku
Ja: No co, nie wiedziałam
Ja: Ja nie studiuję
Ja: Jeszcze
Kretyn (Calum): Czemu?
Ja: Chcę zarobić trochę pieniędzy, żeby wyjechać na studia do innego kraju
Ja: Nauka tutaj jest na wysokim poziomie, ale ja po prostu nie wyrabiam
Ja: Skończyłam szkołę średnią z dobrymi wynikami, więc na pewno gdzieś za granicą mnie wezmą. Teraz mam gap year i to moja najlepsza decyzja
Ja: A ty co studiujesz?
Kretyn (Calum): A dokąd chcesz wyjechać?
Kretyn (Calum): Prawo
Ja: Nie wiem, myślałam nad Stanami, bo mam tam rodzinę, u której mogłabym się zatrzymać.
Kretyn (Calum): Ale jesteś światowa, Naomi
Kretyn (Calum): A co z tym pokojem?
Ja: Nie ma opcji, żeby 4 osoby były w jednym pokoju.
Ja: Mogę wrzucić ciebie i twoich bliskich do dwóch dwuosobowych.
Ja: Mam nadzieję, że podwójne łóżka nie przeszkadzają.
Kretyn (Calum): Absolutnie
Kretyn (Calum): Podaj mi cenę
Ja: 60 tysięcy jenów
Kretyn (Calum): To za tydzień pobytu, tak?
Ja: Nie, za jedną noc.
Kretyn (Calum): Żartujesz?
Ja: Nie
Kretyn (Calum): Och
CZYTASZ
Woke up in Japan • c.h
FanfictionCalum wraz z przyjaciółmi jedzie na wakacje do Japonii. Niestety, zapomina o tym i myli numery telefonów. © rurkisitowe, 2020