Nieznany: Bardzo mocno cię przepraszam
Nieznany: Nie wpisałem numeru kierunkowego
Nieznany: Jakimś cudem ty i mój przyjaciel macie ten sam numer telefonu tylko w innych krajach.
Ja: Spokojnie, nic się nie stało!!
Nieznany: A skoro nie nazywasz się Ashton, to jak ci na imię?
Ja: Czemu mam ci powiedzieć?
Ja: To, że napisałeś do mnie przypadkiem nie oznacza, iż od razu musimy być przyjaciółmi.
Nieznany: Wnioskuję, że jesteś z Japonii skoro masz numer w lokalnej sieci, więc możesz mi pomóc.
Ja: W czym niby?
Nieznany: Ogarnąć ten kraj. Nie wiem w ogóle jak się poruszać po mieście.
Nieznany: Proszę!!!!!!
Ja: A gdzie jesteś?
Nieznany: W Tokio
Nieznany: Jak ludzie mogą tu mieszkać na codzień?! Tu jest straszny tłok!
Ja: Ej, wypraszam sobie, ja mieszkam w Tokio!
Nieznany: Aha, czyli jesteś w stanie powiedzieć mi gdzie mieszkasz, ale nie zdradzisz swojego imienia.
Ja: No nie.
Nieznany: W takim razie sam sobie pomogę.
Ja: Proszę bardzo. Na pewno masz mapy w telefonie, więc to nic trudnego.
Nieznany: A żebyś wiedział*!
Ja: Co ma oznaczać ta gwiazdka?
Nieznany: Jaka gwiazdka?
Ja: * ta gwiazdka
Nieznany: Aaa, no a skąd mam wiedzieć czy jesteś dziewczyną, czy chłopakiem skoro nie chcesz mi powiedzieć jak masz na imię?!
Ja: Czemu tak bardzo ci zależy?
Nieznany: Już nie można o nic zapytać!
Nieznany: Tak przy okazji to dalej nie wiem, co robię w tym kraju.
Nieznany: Ale teraz mam zamiar coś zjeść!!
Nieznany: Mam nadzieję, że znajdę jakąś fajną restaurację. Polecasz coś?
Ja: W Organic House mają świetne jedzenie!! Uwielbiam je!
Nieznany: Dziękuję, ...?
Ja: Naomi
Ja: Mam na imię Naomi
CZYTASZ
Woke up in Japan • c.h
FanficCalum wraz z przyjaciółmi jedzie na wakacje do Japonii. Niestety, zapomina o tym i myli numery telefonów. © rurkisitowe, 2020