VI

315 23 5
                                    

Ja: To bierzesz te pokoje czy nie?

Kretyn (Calum): Chyba nie

Kretyn (Calum): Nie będę płacił tyle za jedną noc w hotelu.

Kretyn (Calum): Nawet gdyby był wypasiony i ty byłabyś w moim pokoju.

Ja: A po co ci jestem ja w twoim pokoju?

Kretyn (Calum): Ty ze mną flirtujesz czy po prostu udajesz głupią?

Ja: No nie wiem

Kretyn (Calum): Naomi, nie spodziewałbym się po tobie takiego zachowania.

Ja: Ups?

Kretyn (Calum): Co robisz wieczorem?

Ja: Czemu pytasz?

Kretyn (Calum): Nie możesz najpierw odpowiedzieć?

Ja: Nie

Kretyn (Calum): Ugh

Ja: No dobra

Ja: Chyba idę gdzieś z przyjaciółką.

Kretyn (Calum): Szkoda

Kretyn (Calum): W sensie nie szkoda dla przyjaciółki, bo możecie się spotkać i pogadać na babskie tematy, jak na przykład okres i paznokcie.

Kretyn (Calum): Ale moglibyśmy się zobaczyć zanim stąd wyjadę.

Ja: Nie wydaje mi się, żeby to był dobry pomysł.

Kretyn (Calum): Naomi, no weź!

Kretyn (Calum): W ogóle nie jesteś do mnie przyjaźnie nastawiona

Kretyn (Calum): Ja nawet nie jestem niebezpieczny, nie masz się czego bać

Ja: Co ty tu w ogóle robisz?

Kretyn (Calum): Masz na myśli Japonię?

Ja: Tak

Kretyn (Calum): Szczerze mówiąc, to dalej nie wiem.

Woke up in Japan • c.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz