7. Pełnia i bójka

2.1K 109 9
                                    

To TEN dzień! Pełnia. Muszę pilnować chłopców, pewnie coś zrobią bo, na przykład co zrobi szczur? Jeleń? Szybciej to Ponurak mógłby pomóc...
- Dobra co zrobić z tymi kłakami - mruknęłam - Bello, wyprostujesz mi włosy?
- Tak! - pisnęła z podekscytowania
Bardzo polubiłam Bellatrikx, ale nie tak bardzo jak Lili, dzisiaj z nią spędzam czas.
- Mogę przyszykować Ci ciuchy? - zapytał Cyzia z miną szczeniaka
- Wiesz że nie umiem oprzeć się twojej minie, więc tak
Bell wyprostowała mi włosy dwa przednie pasemka związała w jedną małą kitkę, Cyzia wybrała mi krótkie czarne spodenki, białą koszulę oraz szarą marynarkę sięgająca końca spodenek, czarne botki z szarymi sznurówkami, czarno włosa jak zobaczyła mój komplet ubrań, uczesała mnie jednak w kłosa położyła go na moim lewym ramieniu, ubrałam się i zeszłam na późniejsze śniadanie, po drodze zobaczyłam Lucjusza i Severusa.
- Hej, chłopaki! - krzyknęłam
- Cześć - odpowiedzieli chórem i pocałowali mnie w policzki
- Ja dzisiaj długo z wami nie posiedzę... - powiedziałam z udawanym smutkiem
- A co nasza księżniczka będzie robiła?? - zapytał Malfoy, kątem oka zauważyłam Huncwotów
- Będę z Lili siedziała i jadła słodycze - wytknęłam mu język
- Z tą Sz... Ału Kobieto nie bij mnie!
- Nie nazywaj jej tak! - pogroziłam mu palcem
- Ale taka prawda, Holmes - Black
- Czego chcesz Black?
- Ja niczego..mówię prawdę jeśli chodzi o Szlamę Evans.. - dałam mu z liścia
- Regulusię daj spokój - powiedział Robert Flint
- Masz rację.. marnować czas na taką dziwkę - Ału?
Severus i James razem z Remusem rzucili się na Regulusa
- James Potter, Remus Lupin oraz Severus Tobiasz Snape! - ryknełam
James miał stłuczone okulary i siną rękę, Remi miał podartą koszulkę oraz liczne zadrapania na ręce, a kochany Sev miał podbite oko i zwichniętą rękę.
- Nie mów do mnie Tobiasz! - warknął
- Zamknij się! Za mną!
Poszli posłusznie za mną stanęliśmy przed ścianą, przeszłam trzy razy pomyślałam nad Skrzydłem Szpitalnym, weszliśmy do środka. Były białe ściany, trzy łóżka na środku pokoju wielka szafa z eliksirami i lekami oraz wygodna sofa z stoliczkiem do kawy, na stole wyczarowałam jedzenie.
- Wy - pokazałam na trójkę, a później na łóżka - tam...
Black, Malfoy oraz Pettegriwe rzucili się na jedzenie,a tamci grzecznie usiedli
- Czemu to zrobiliście?- zapytałam
podając Severusowi Szkiel - Wzor, lek na złamania i zwichnięcia
- On nazwał Cię dziwką, a Ty się jeszcze pytasz - zdziwił się Black - Tak bardzo wstyd mi za mojego brata
Podeszłam do niego położyłam rękę na jego policzku
- To nie twoja wina, nie obwiniaj się... -pogłaskałam go po policzku
- Jak to jest, ja jestem dla Ciebie nie miły, a Ty dla mnie miła?
- Wiesz nie jestem rasową Ślizgonką... Idziemy? Muszę spotkać się z Lili!
- Evans? Ehh.. ma takie piękne rudę włosy, zielone o... - Syriusz mając już dość opisów rudej, włożył mu babeczkę truskawkową do ust.
***
Wyszliśmy z Pokoju Życzeń, Lucjusz i Sev poszli do lochów porozmawiać z Regulusem, a ja z chłopakami poszłam pod portret Grubej Damy.
- Witaj Gabrielle, moje najszczersze kondolencje! Z powodu.. - przerwano jej
- Fortuna Major - powiedział szybko blondyn
- Do zobaczenia, Gruba Damo! - weszliśmy do środka
-Ty! - wskazała na mnie ruda Evans - mam twoje ulubione żelki! Śmiercio-żelki!
Pisnęłam.
I tak do 19:00 świetnie się bawiliśmy.
Razem z Lilką byłyśmy w Pokoju Wspólnym, zobaczyłam Huncwotów szli ni to spokojni ni to szybkim krokiem, NO TAK! PEŁNIA! ZAPOMNIAŁAM! Chłopaki już dawno byli w lesie!
- Lilka! Ja...yyy spadam późno już! - wyszłam, wręcz wybiegłam
Jestem już w Zakazanym Lesie, słyszę wycie do księżyca, pobiegłam w stronę hałasu już po chwili byłam na miejscu, Lupin walczy z jakimś wilkiem, a chłopaki panikują. Wyskoczyłam za krzaków w postaci człowieka, a później szybko zmieniłam się w swojego animaga. Naskoczyłam na białego wilka z którym walczyłam, drapnęłam pożądnię w pysk, za to zwierzę drapło mnie mocno w brzuch odepchnął mnie na drzewo uciekło w kierunku jeziora. Mam mroczki przed oczami, straciłam przytomność...
***
PRZEPRASZAM za błędy!
Jeszcze raz dziękuję za to że jesteście!
625 słowa
~ ShadowNightmore

(Korekta 0%) Umówisz się ze mną, Holmes? Where stories live. Discover now