Stałam bezruchu myśląc co teraz się stanie, on ciągle patrzył na mnie i Lily tymi swoimi wężowymi oczyma. Evans schowała się trochę za mnie i dobrze..
- Witaj Gabriello - mówiąc to wstał i zaczął powoli podchodzić - Dobrze sobie poradziłeś Lucjuszu i Regulusie oraz Severusie - moje oczy w tej chwili przypominały wielkie galeony
- ZDRAJCY! - krzyknął Potter
Jak oni mogli?!
- Spokojnie Potter - zaśmiał się jadowicie - Bo przez te krzyki twoja kochanka poroni
- CO?! - wrzasnęłam razem Jamesem
- To kochana pani Evans się nie po chwaliła? - zapytał uśmiechając się perfidnie - Jest w ciąży z panem Jamesem Potterem - zaczął się śmiać
- ODCZEP SIĘ! - krzyknął Adrienn
- Może mówmy sobie po imieniu, panno Holmes? - zignorował mojego brata i zaczął do mnie mówić, wyciągając rękę której oczywiście nie uścisnęłam - Nie? No dobrze. Może usiądziecie? - wskazał na stół
- Dobrze, ale dasz mi porozmawiać z przyjaciółmi i Syriuszem... Panie Riddle - dokończyłam
- Dobrze, ale najpierw zjedzmy... - zaproponował z jadem
Przytaknęłam i każdy usiadł
- Nie, nie panno Holmes koło mnie - zaśmiał się wrednie
O nie...
__________
PRZEPRASZAM ŻE NIE BYŁO WCZORAJ!
ALE TERAZ PROSZĘ PRZED RELIGIĄ!!
W IMIĘ OJACA I COŚ TAM COŚ!DEDYKACJA: Zizi9147 i HistoryOfAlex
Kc was ❤
YOU ARE READING
(Korekta 0%) Umówisz się ze mną, Holmes?
FanfictionKorekta 0% Dziewczyna z klątwą. Miłość. Problemy. Złamane serca. Pasja. Hogwart. Huncwoci.