(Korekta 0%) Umówisz się ze mną, Holmes?

19. "Syriuszku! Syriuszku?!.."

Kiedy się obudziłam pierwsze to co zobaczyłam to że leże w swoim pokoju, a nade mną stoi zatroskana Lily.
- Co ja tu robię? - zapytała zdezorientowana, jak usiadłam na łóżku zobaczyłam śpiących Huncwotów leżeli tu wszyscy oprócz mojego ulubionego.. - I co oni tu robią?
- Um..Remus cię tu przeniósł - poszła szybko do łazienki
Wstałam przyszykowałam mundurek z racij tego że nie lubię spódniczek ubrałam czarne rurki. Kiedy poddenerwowana Evans wyszła ja zrobiłam delikatny makijaż i założyłam mundurek z godłem Gryffindoru.
Wychodząc z łazienki zobaczyłam że chłopaki nie śpią i nerwowo bawią się palcami.
- Mogę się dowiedzieć, co wy tu robicie i gdzie jest Syriusz?! - byłam zła że nie wiedziałam o co chodzi
- No ten...Remus miałeś jej wytłumaczyć! - popchnął przyjaciela
- Syriusz przyszedł z Dorcas, żeby Meadsow nie miała powodów do dokuczania Ci, James szybko cię przeniósł. - Nie to wcale nie zabolało, ugh czemu boli mnie tam gdzie jest serce? Łzy cisnęły mi się do oczu. Nie będę za nim płakać! Nawet go nie kocham! Prawda? Prawda!
Wyszłam do Pokoju Wspólnego nikogo nie było, nie dawno zaczęło się śniadanie więc, nie dziwię się jestem strasznie głodna. Kiedy byłam w sali zauważyłam że wszystkie dziewczyny tęskno wzdychały do Syriusza.
Dorcas. Siedziała. Na moim. Miejscu. Koło. Syriusza.
- Chłopaki mam mały plan, co wy na to żeby go zrealizować? - uśmiechnęłam się szatańsko
Po wytłumaczeniu chłopaką co chce zrobić oni poszli na swoje miejsca, a ja podbiegła do  Blacka i zaczęłam piskliwym głosem.
- Syriuszku! Syriuszku?! Myślałam że my jesteśmy razem!! Nie podobało Ci się przed wczoraj?! - reszta sali się śmiała, a Dorcas wstała wymierzyła mu śarczysty, mi też próbowała zrobiłam unik. Nie próbowała już poszła wściekłym krokiem, a ja za to ze stoickim spokojem ukłoniłam się co powiększyło salwe śmiechu, a później jakby nic usiadłam koło Łapy.
- Cześć Syriusz - przywitałam się
- ODBIJŁO CI?! - krzyknął
- Mi nie, ale Tobie chyba tak! - powiedziałam głośno
- KOCHAM DORCAS! NIE DŁUGO BĘDĄ ZARĘCZYNY!! CHŁOPAKI CI NIE POWIEDZIELI?! - wrzasnął, a ja wstałam
- Smacznego - powiedziałam do wszystkich i wybiegłam
                                ***
Znalazłam się na polanie z rzeczką, słyszałam szum strumyka, świergot ptaszków.

- L’âme en peine
Il vit mais parle à peine
Il l'attend devant cette photo d'antan
Il, il n'est pas fou
Il y croit c'est tout
Il la voit partout
Il l'attend debout - zaśpiewałam
- Une rose à la main
À part elle il n'attend rien
Rien autour n'a de sens
Et l'air est lourd
Le regard absent
Il est seul et lui parle souvent
Il, il n'est pas fou
Il l'aime c'est tout - usłyszałam męski głos, rozejrzałam się i zobaczyłam pszezroczystą posturę
- Il la voit partout
Il l'attend debout
Debout une rose à la main
Non, non plus rien ne le retient - odśpiewałam

Zauważyłam że to Adrienn! Jako duch?!
Jest tak  ubrany jak wtedy zginął! O co tu chodzi?!

- Adrienn? - zdziwiłam się, a on zaśmiał się i rozłożył ręcę. Pokazał na buta udawał że coś wyjmuje.

- Mam wyjąć różdżke? - zapytałam, a on energicznie pokiwał głową

Wyjęłam różdżke i znowu popatrzyłam na niego, zaczął udawać..um, nie wiem co...

- Krzyczeć?
Nie.
- Zaśpiewać opere?
Nie.
- Zaśpiewać "Love Story"?
Tak.

- Po co? - zapytałam, nie rozumiem go

Stanął na środku polany i obkręcił się wokół, pokazał mi że mnie kocha i rozpłynął się w powietrzu...

- Dans sa love story
Dans sa love story
Dans sa love story
Sa love story - zaśpiewałam
vie -Prends ma main
Promets-moi que tout ira bien
Serre-moi fort
Près de toi je rêve encore
Oui, oui je veux rester
Mais je ne sais plus aimer
J'ai été trop bête
Je t'en prie, arrête
Arrête, comme je regrette
Non, je ne voulais pas tout ça
Je serai riche
Et je t'offrirai tout mon or
Et si tu t'en fiches
Je, je t'attendrai sur le port
Et si tu m'ignores
Je t'offrirai mon dernier souffle de vie - Druga zwrota

- Dans ma love story
Dans ma love story
Dans ma love story
Ma love story - refren

Po zaśpiewaniu piosenki, to co się stało przekroczyło moją wyobraźnie...

__________
Witam
Chciałam was przeprości za nieobecności
• Szkoła
• Nauka
• Od 19 telefon
• Sprawy...
Dedykacja: Zizi9147
Moja Ryżowo pomidorowa kulka

Pozdrawiam
~ Gabriella