Pietro
Śpicie przytuleni, aż nagle budzi cię mocne uderzenie w łydki. Pietro biega podczas koszmarów, a raczej kopie. Jego oddech od razu przyspiesza, staje się zdyszany, ręce zaciskają się w pięści i rozluźniają na przemian. Żeby go obudzić, łapiesz jego rękę i zaczynasz szeptać do ucha, aby się uspokoił. Nie możesz krzyczeć, ponieważ pewnego razu wystraszył się, wyskoczył z łóżka i z pełną prędkością uderzył w ścianę, pozostawiając sporych rozmiarów dziurę. Kiedy wreszcie dotrą do niego twoje słowa, albo uspokaja się we śnie, albo otwiera oczy i szybko spogląda na ciebie. Zawsze robi to błyskawicznie i widzi wszystko w zwolnionym tempie.
Bucky
Metalowa ręka + koszmary = wysokie prawdopodobieństwo tragedii
Bucky kocha z tobą spać, lubi się przytulać, ale zawsze próbuje temu zapobiec, ponieważ w środku nocy może nawiedzić go koszmar. Krzyczy, jakby go obdzierali ze skóry, wierci i, co najniebezpieczniejsze, metalowym ramieniem szuka rzeczy, którą mógłby złapać i zacisnąć na niej palce. Zdarzało się, że zamiast kołdry, bezpośrednio łapał twoją rękę i zaciskał metal na nadgarstku. Pozostawały na nim sine ślady, za które mężczyzna się winił i nie chciał cię ponownie dotykać. Pomogło zamienienie się miejscami w łóżku, abyś leżała po jego prawej stronie, a dodatkowo dospawany do łóżka żelazny uchwyt, za który mógł łapać i ciągnąć, i nic się nie działo.
Jeżeli natomiast chodzi o budzenie go z koszmarów, trzeba go było porządnie szturchnąć i przekrzyczeć. Nie raz sąsiedzi skarżyli się, że nie mogą przez was spać. Nigdy nie należało szarpać jego sztucznego ramienia, ponieważ mógł zrobić to samo, co z twórcą jego ręki - udusić. Taka sytuacja także miała miejsce, ale zdążyłaś wykrzyczeć jego imię na tyle głośno, aby się obudził. Kiedy zobaczył, że jego ręka już spoczywała na twojej szyi, zaczął mamrotać przeprosiny i wyszedł z sypialni. Całą noc przesiedział w łazience.
ThorThor zazwyczaj spał spokojnie, a jedyne niebezpieczeństwo z jego strony, to chęć przytulania się tak mocno, że mogłoby to doprowadzić do uduszenia. Miewał koszmary sporadycznie, często po ostrej kłótni lub bitwie z bratem, która rzeczywiście uraziła go w pewien sposób. Szeptał coś do siebie, a czasami machnął ręką lub przeszedł go dreszcz. Zanim sama ogarnęłaś, o co chodzi, on już się przebudził i wrócił do spokojnego snu.
VisionVision nie miał koszmarów, jedyne przyczyny jego przebudzenia się w środku nocy, to ból głowy spowodowany zbyt silnym natłokiem myśli. Zwykła aspiryna nie pomagała, Stark jeszcze nie wymyślił nic, co mogło uśmierzyć ból, więc android musiał radzić sobie sam. Wstawał i zaczynał chodzić po pokoju, a czasami przenikać do innych pomieszczeń, mamrocząc do siebie. Budziłaś się, a on przepraszał, że przerwał twój sen. Kazałaś mu wrócić do łóżka, a kiedy już leżał obok ciebie, słuchałaś tego, co go trapiło i jakie egzystencjalne problemy go dręczyły.
SteveSteve był cichy, spokojny, prawie że bezproblemowy, jeżeli chodzi o sypianie razem. Twoje zdanie zmieniło się, kiedy pewnej nocy zobaczyłaś, jak mężczyzna przeżywa swój koszmar. Był skulony, kolana trzymał pod brodą, trząsł się. Wyglądał jak młody, chorowity, przedwojenny Stevie. Po jego czole spływały kropelki potu, miał zaciśniętą szczękę i był bliski płaczu, o ile już się nie rozkleił. Ten widok cię przeraził. Złapałaś go za rękę i zaczęłaś głaskać po włosach, mówiąc do ucha, aby się obudził. Kiedy wreszcie wyrwał się ze snu, zaczął głęboko oddychać, a twoją dłoń przyłożył sobie do serca. Waliło niczym młot, jakby zaraz miało wyskoczyć z jego piersi. Powiedział, że jego koszmary dotyczą wszystkich kolegów z frontu, których śmierć musiał oglądać, w tym cały czas powtarzający się sen z Bucky'm i jego spadkiem z pociągu.
NatashaPowiedziała ci kiedyś: "Moje życie to ciągły koszmar". Każdej nocy wierciła się w łóżku, ciągnęła za włosy, przeklinała, śniła o Czerwonym Pokoju. Nigdy nie opowiedziała ci całej historii związanej z tym miejscem, usprawiedliwiając się, że nie chciała cię straszyć. Może to była dobra decyzja, ponieważ widok jej męczącej się każdej nocy, przyprawiał cię o ciarki, a jednocześnie ogarniał cię wewnętrzny żal i smutek. Obwiniałaś się za to, że nie mogłaś jej pomóc przez to przejść, jedyne co mogłaś, to ją obudzić. Upewniałaś się, czy jej palec nie leży na spuście pistoletu, a potem rozbudzałaś ją delikatnymi pocałunkami prowadzącymi w górę ramienia.
ClintClint nie miał koszmarów, a przynajmniej tak ci się wydawało. Spał spokojnie, zawsze z umiarkowanym oddechem, lekko chrapiąc. Pewnej nocy zauważyłaś, że kurczowo ściska kołdrę i miętoli ją w palcach. Próbowałaś mu ją zabrać, ale on nawet nie rozluźnił uścisku. Po chwili przebudził się w lekkim szoku, a potem patrzył się na sufit przez dobre trzy minuty. Zapytałaś, co się stało, a on wytłumaczył ci, że koszmary go znów dręczą.
LokiNie spodziewałaś się, że Loki może miewać koszmary tak często. Byłaś ciekawa, co mu się śni, lecz on nigdy nie chciał powiedzieć, jakie były jego lęki. Po czym rozpoznawałaś, że coś się dzieję? Czułaś chłód. Pierwszy raz było to tak, że po prostu spałaś spokojne odwrócona twarzą do niego, aż w pewnym momencie poczułaś zimno. Złapałaś za kołdrę i szczelniej się nią okryłaś, lecz chłód jakby roznosił się po całym łóżku. Otworzyłaś oczy, aby sprawdzić, czy nie zapomniałaś zamknąć okna, lecz twoim oczom ukazał się niemal niebieski Loki. Za każdym razem używał mocy, kiedy śniło mu się coś złego. Chciałaś go obudzić szarpaniem, krzyczeniem, lecz on jak zamrożony - nic nie słyszał. Zaczęłaś się denerwować, myślałaś, że umierał. Dopiero kiedy chwyciłaś jego berło i dotknęłaś go nim, obudził się. Już chciałaś zacząć na niego krzyczeć, że masz dosyć takich żartów, ale kiedy zobaczyłaś jego minę, zrobiło ci się go szkoda. Przytuliłaś go, a on chętnie odwzajemnił uścisk, mówiąc, że postara się, aby więcej takie rzeczy się nie powtarzały. Oczywiście, nie miał na to wpływu, więc berło zawsze stało przy łóżku na wszelki wypadek.
TonyStark był przyzwyczajony do koszmarów, szczególnie tych związanych z Nowym Jorkiem. Kiedy spaliście razem, zawsze uprzedzał Friday, aby nie przysyłała żadnych zbroi, podczas gdy on śpi i nie jest świadomy tego, co robi. Iron Many były z głowy, ale został jeszcze sam Tony. Miał dreszcze, niekontrolowane odruchy, przeżywał to podobnie jak Rogers. Miał lekki sen, dzięki czemu sam się budził lub wystarczyło, że ty coś do niego powiedziałaś albo szturchnęłaś.
WandaPierwszym sygnałem, który alarmował o koszmarach Wandy, była czerwona poświata przenikająca przez jej palce. Nieszkodliwy, czerwony dym, który błądził po jej dłoni. Następnie zaczynała do siebie cicho mamrotać, z czasem mówić, a potem krzyczeć. Wtedy jej moc przybierała na sile, więc bez kija nie podchodź. Tak, jak w przypadku Pietra, źle reagowała na głośne budzenie. Lekkie stukanie w ramie i kilka razy wypowiedziane jej imię powinno pomóc, a jeżeli nie, należało czekać, aż sama sobie z tym poradzi. Jeżeli pierwsza opcja wystarczyła, otwierała oczy, od razu spotykając twoje. Przytuliłaś ją mocno do siebie i pocieszałaś, mówiłaś, że nic złego nie zrobiła i nie powinna się obwiniać. Jej koszmary dotyczyły rodziców lub Lagos. Jeżeli jednak dziewczyna budziła się sama, podrywała się do pozycji siedzącej i łapała za głowę. Czasami sama na sobie próbowała mocy, aby wymazać złe wspomnienie, lecz kończyło się to ostrą migreną. Musiałaś być przy niej, aby nie zrobiła sobie krzywdy.
BruceBruce rzadko miał koszmary. Jeżeli już go nawiedzały, to były one o bestii, która się w nim kryła. Zaczynał szybko oddychać, zaciskać pięści, powoli stawał się zielony. Musiałaś reagować jak najszybciej, ponieważ bez interwencji w łóżku znalazłby się Hulk, a raczej na pozostałości łóżka. Groziłoby ci to śmiercią, ponieważ nigdy nie wiadomo, co zielony wielkolud chciałby zrobić.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wczoraj (23.08.) stuknęło 2k wyświetleń oraz 896. miejsce w Fanfiction, a już dzisiaj "Avengers Preferences PL" wskoczyło na 680. pozycję! Byłam w totalnym s z o k u . Dziękuję Wam, że doceniacie moją pracę, czytacie wszystkie części, komentujecie i zostawiacie gwiazdki! Oby tak dalej i oby te preferencje zajęły jeszcze wyższą pozycję!
OvercastDiamond, xoxo
CZYTASZ
Avengers Preferences PL
FanfictionKrótkie opowiadania, w których uczestniczysz Ty oraz członkowie Avengers (i nie tylko). Bruce Banner, Steve Rogers, Clint Barton, Natasha Romanoff, Tony Stark, Pietro Maximoff, Wanda Maximoff, Bucky Barnes, Thor Odinson, Loki Laufeyson, Wade Wilson...