Avengers Preferences PL

Gdy zobaczyli film ze sobą

Wyobraź sobie, że pokazujesz swojemu ukochanemu/ukochanej jeden z filmów Marvela (w zależności, w którym dana postać wystąpiła).

[T/U/A] - twoja ulubiona aktorka

Bucky

"Kapitan Ameryka: Pierwsze Starcie"

- I jak? - spojrzałaś na niego niepewnie, kiedy film się skończył. Bucky gapił się przed siebie i nic nie mówił. - Urazili cię?

- Teraz wiem, o co chodzi wszystkim ze Stuckym - powiedział i poszedł dalej.

- Ale Bucky... - wybuchnęłaś śmiechem. - nie załamuj się.

- No tak to zagrali, jakby Bucky miał ochotę wydymać Steve'a.

- Hahahaha! To poczekaj, aż zobaczysz następne części.

- Są następne części? - spojrzał na ciebie w szoku.

- Oooo tak.

Clint

"Avengers"

- Ja naprawdę tak wyglądam? - zapytał, kiedy na ekranie pojawił się Hawkeye.

- Nie - odpowiedziałaś.

- Ufff.

- Jesteś brzydszy - uśmiechnęłaś się.

- Ej! - złapał poduszkę i zaczął cię nią uderzać. - Odwołaj to!

- Hahaha, przestań!

- Jak możesz woleć aktora ode mnie?

- Po prostu kocham każdego Hawkeye'a.

- No dobra, masz szczęście - przytulił cię.

Steve

"Kapitan Ameryka: Wojna Bohaterów"

(Kiedy Peggy umarła)
- O nie, Peggy! - złapał za chusteczki.

(Kiedy Cap rozbił Tony'emu reaktor)
- O nie, Tony! - złapał za chusteczki.

(Kiedy Bucky stracił protezę)
- O nie, Bucky! - złapał za chusteczki.

(Kiedy Kapitan wyrzucił tarczę)
- O nie, tarcza! - złapał za chusteczki.

Pietro

"Avengers: Czas Ultrona"

- Ja pierdziele, jeden film i już mnie zabili. To nie fair.

- Wiem, skarbie - powiedziałaś.

- Jestem, aż taki głupi? I to jeszcze za Clinta. Matko Boska. Co ci reżyserzy sobie myśleli? Przejdę się do nich chyba i im coś powiem. Nie! Sam napiszę nowy scenariusz! Będzie genialny. I Vision nie będzie dotykał się do mojej siostry.

Vision

"Kapitan Ameryka: Wojna Bohaterów"

- Ciekawie to ujęli - powiedział. - Choć mógłbym rzec, że obie strony mają przekonywujące argumenty i tak samo, jak Vision dołączył do drużyny Iron Mana, tak mógłby wziąć stronę Kapitana.

Wanda

"Avengers: Czas Ultrona"

- Nie uważasz, że zrobili ze mnie taką sierotkę? - zapytała.

- Może trochę.

- I w ogóle co miała znaczyć śmierć Pietra? To nie fair.

- Tak samo uważam! - jej brat krzyknął gdzieś z oddali.