*Laponia – siedziba Świętego Mikołaja – 23.12.*
Mściciele nie byli zachwyceni, kiedy okazało się, że najbardziej podejrzanym złoczyńcą, a raczej herosem, został Deadpool. Bucky oraz dwoje Asgardczyków nie znało Wade'a Wilsona, ale Kapitan, wyrywając się niczym nadpobudliwe dziecko, powiedział, że nie będą zachwyceni spotkaniem i jest to okropna osoba bez szacunku do innych. Choć żaden z superbohaterów nie chciał widzieć się z tym dziwakiem, musieli stawić mu czoła. Nigdy nie wiadomo, do czego zdolny będzie Deadpool.
Pietro i Wanda zaczęli się niecierpliwić, ponieważ Tony i Steve woleli upewnić się na sto procent, czy to aby na pewno Wade. Bliźniakom spieszyło się do domu, aby przygotować resztę rzeczy na święta.
— Nie możemy pojechać do niego teraz? Załatwilibyśmy sprawę i wrócili do wieży — powiedziała poddenerwowana Maximoff.
— Wando, nie jesteśmy jeszcze do końca pewni. Nie chcemy się pomylić i najechać na źle wytypowaną osobę. Stracilibyśmy czas — odparł Rogers.
— Przez wasze niezdecydowanie tracimy czas! — rzekł Pietro swoim twardym akcentem.
— Jak zawsze ci się gdzieś spieszy — rzucił obojętnie Tony. — Dla mnie może nie być tych świąt.
— Nie denerwuj mnie, Stark — warknął srebrnowłosy.
— Co mi niby zrobisz, Soniczku?
— Chcesz mieć znowu koszmary? — wtrąciła Wanda. — Mogę ponownie pokazać ci tyle przerażających rzeczy...
— Uspokójcie się — zarządził Steve.
Bliźniaki miały ochotę udusić Tony'ego za takie podejście do sprawy, lecz w momencie, w którym Wanda chciała cisnąć w Starka wiązką mocy, do pomieszczenia wszedł Clint.
— Samolot już gotowy — oznajmił. — Ruszamy za pięć minut do siedziby Deadpoola.
— Ale... — Kapitan chciał coś powiedzieć.
— Przygotujcie się — nakazał rodzeństwu, ignorując Steve'a i wyszedł.
— Słyszeliście Clinta, czas na misję — powiedziała Wanda.
~🎅~
— Mamo! — wbiegłaś do kuchni. — Mamy problem.
— Co się stało? — zapytała, zawieszając sobie na ramieniu ściereczkę.
— Fabryka zatrzymała produkcję.
— Jak to?!
— Zepsuła się jedna z nowych maszyn. Elfy próbują ją naprawić, ale wolno im to idzie.
— Te małe huncwoty zawsze coś popsują! — Pani Mikołajowa rzuciła ścierkę na blat.
— Tak pomyślałam... Może poprosić pana Starka, aby pomógł elfom?
— Myślisz, że zna się na tym?
— No przecież on buduje pełno rzeczy. Zna się na takich sprawach.
CZYTASZ
Avengers Preferences PL
FanficKrótkie opowiadania, w których uczestniczysz Ty oraz członkowie Avengers (i nie tylko). Bruce Banner, Steve Rogers, Clint Barton, Natasha Romanoff, Tony Stark, Pietro Maximoff, Wanda Maximoff, Bucky Barnes, Thor Odinson, Loki Laufeyson, Wade Wilson...