Rozdział 12

748 70 4
                                    

Usiadłem w wannie i patrzyłem się na kran. Było to piękne, ale jednocześnie niebezpieczne. Całość komponowała się w piękną całość. Wstałem na chwilę, aby poszukać w szafce płatek róż i płynu do piany oraz słodki aromat, ale na moją niekorzyść zabrakło tego aromatu. Kiedy woda prawie sięgała mi do klatki, szybko sięgnąłem po różowy czepek, zrobiłem kucyka i go założyłem. Niebiańsko? Ah... Bosko... To uczucie, przez rzadki czas towarzyszyło mi, ale to przeszłość. Uczucie, którego nie da się opisać... Wszystkie słowa, które przychodzą wam na myśl pomnóżcie razy dziesięć, a nawet i więcej! Ah... Jeszcze tak zamknąć oczy...

--------------------------------------------------

Mówiłam, rozdziały krótsze, zła Lunatrix będzie trzymać w niepewności xD

Miłego Roku Szkolnego ! 

Enjoy!

Snape w wannieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz