Rozdział 15

733 60 9
                                    

Spanikowany biegałem po pokoju w ręczniku, który prawie mi spadł. Moje włosy...

Zostały mokre. 

Nie, to nie ich wina. Ten czepek, ten różowy, jego wina! On ma klątwę! Muszę jak najszybciej biec do trzech mioteł i pozwać madame Rosmerte! Tak nie mogło być. Nie...

Wybiegam trzaskając drzwiami, ale...

Spadł mi ręcznik. 

Wracam do pokoju i ubieram się w szaty. Moje włosy, nawet tylko końcówki... są wilgotne. Wkurzony, tym razem w ubraniu wybiegłem z mojego gabinetu, a poza murami Hogwartu teleportowałem się przed drzwiami Trzech Mioteł. 

Snape w wannieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz