W fikcji zawsze jest miejsce na prawdę

41 19 138
                                    

Trzy lata później

Alice

Minęły trzy lata od pamiętnego pożegnania przeszłości i wkroczenia w przyszłość, która nie okazała się lepszą.
Niedawno rozpoczęłam swój pierwszy rok w najlepszym liceum nieopodal mieszkania mojego i Brada.
Razem ze mną rozpoczął go chłopak, który uganiał się ze mną przez całe gimnazjum.
Uległam mu, na chwilę zapomniałam o Jake'u, którego widywałam raz na pół roku, lecz nadal go kochałam, no właśnie kochałam. Jednak już wtedy byliśmy przyjaciółmi, gdyż on rok temu zapomniał o tym co razem przeszliśmy i znalazł sobie dziewczynę, więc zgodnie stwierdziliśmy, że będziemy przyjaciółmi. Nie potrafię jednak prawić mu wyrzutów, ostatecznie zrobiłam to samo.
Jednej myśli nie mogłam się jednak pozbyć, wciąż nawiedzała mnie w snach, a była to nadzieja na wspólną przyszłość.

Nasza miłość miała przetrwać tyle lat. Jednak została jak zawsze świnią i przyszła na chwilę.
Rozłąka okazała się zgubna.

Co roku mówił mi, że pięknieje i staje się kobietą, miał rację i zauważał to także Brad.
Z miesiąca na miesiąc jego wzrok zmieniał się, skierowany na mnie. Rozmawiałam o tym z moim byłym chłopakiem, on też to zaobserwował. Co raz bardziej obawiałam się mojego przyszywanego ojca, jak zwykłam nazywać tego mężczyznę.
Ostatnio przyszedł do mnie w nocy, tak jak przed trzema laty w koszmarze sennym, jednak teraz był namacalną prawdą.
Zaczął mnie rozbierać, całować. Mimo moich usilnych prób ucieczki Brad brutalnie wbił się w moje wnętrze.
Doszło do gwałtu.
Po raz kolejny zawiodłam się na kimś komu zaufałam.

Nie mogłam dłużej wytrzymać w tym mieszkaniu. Nie po tym jak uczynił mnie nieczystą.
Zbrukana gwałtem zaplanowałam ucieczkę
Kiedyś powiedział mi gdzie trzyma pieniądze, to był błąd. Wzięłam je wszystkie z satysfakcją i udałam się na stacje kolejową.
Tak o to znalazłam sie w pociągu, który właśnie gna do Las Vegas, do mojego przyjaciela, znów przemierzam trasę, na której wylałam niegdyś tak wiele łez i trasę, która w przeciągu kilu ostatnich lat wiązała się z radością poczucia bliskości Jake'a.

Całe pięć godzin podróży mijają mi na rozmyślaniach.
Doszłam do wniosku, że bardzo często zapomniane koszmary, powracają po latach w odzwierciedleniu rzeczywistości.

Zmierzam do mieszkania Jake'a i jego wujka.
Denerwuję się jak nigdy, przed spotkaniem z nim, mimo, że nie mamy przed sobą tajemnic, nie wiem jak powiedzieć mi o nieusuwalnych plamach, które pozostawił Brad na mojej psychice.

Pukam do drzwi i już po chwili znajduje się między ramionami przyjaciela, którego nadal kocham.

A0->M

🐱🌚👻👻👽👾👿💀

Rano dowiecie się co działo się i Jake'a przez te trzy lata.

Jak tam Halloween👻👹👺👽👾👿💀🌚

Dziękuję za 666 wyświetleń😈👹👺👿

Takie liczby tylko w tę noc...

                         Strasznej zabawy zyczę..


  
I idę spać...
                     Bywa










Pod Tysiącem ChmurOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz