To już miesiąc!

282 50 19
                                    

Nottingham, 07.11.2016

Hej królewno!

Skarbie, dzisiaj mija miesiąc jak jesteś na tym świecie, jak jesteś z Nami. Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że Cię mam, że mogę Cię przytulić, pocałować. Cieszę, że jesteś moją córeczką, że dostałam dar od Boga. Cała rodzina straciła dla Ciebie głowę, bardzo Cie kochamy!

Ten miesiąc mi tak szybko zleciał, że nie mogę uwierzyć, że z noworodka zmieniasz się w niemowlę. Z każdym dniem jesteś coraz bystrzejsza, potrafisz już podnosić główkę i utrzymywać ją w powietrzu. Również rozglądasz się po pokoju i obserwujesz co się dzieje, za pewne rozpoznajesz już twarze. Mnie kochanie rozpoznajesz bez problemu, wystarczy, że się do Ciebie przytulę i się uspokajasz. 

Muszę przyznać, że pierwszy tydzień był piękny ale też ciężki. Nie za bardzo chciałaś pić mleczko z piersi a ja bardzo chciałam Cię karmić, ponieważ wiem, że to będzie dla Ciebie zdrowsze niż mleko modyfikowane. Na szczęście nie poddałam się i razem już przemierzamy drogę mleczną.

Przez pierwsze dwa tygodnie byliśmy przekonani, że jesteś aniołkiem, ponieważ byłaś tak strasznie spokojna, praktycznie jadłaś i spałaś, nawet za często nie płakałaś. Jednak z czasem pokazałaś swój charakterek i zaczęły się nieprzespane noce. Ale mimo to wiem, że warto. 

Czas leci zdecydowanie za szybko. Jeszcze nie dawno zobaczyłam na teście dwie kreski a Ty już miesiąc jesteś z Nami. 

Kochanie za cztery dni przyjeżdża do Nas Twoja babcia a moja mama oraz Twoja kolejna ciocia - Irmina, moja siostra. Już się nie mogą doczekać aż Cię poznają.  

Spoglądam właśnie na Twoja kołyskę i widzę, że już zaczynasz marudzić. Są dwa wyjścia albo zrobiłaś mi niespodziankę albo jesteś głodna mój mały ssaku. 

Jest już czwarta w nocy więc kończę pisać. Nie wiem skarbie kiedy napisze kolejny list, ponieważ nie mam zupełnie na nic czasu. 

KOCHAMY CIĘ NADIA. 

Mama. 

 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Listy do maleństwaWhere stories live. Discover now