To JUŻ 8 miesięcy!

120 26 14
                                    

Nottingham, 11.06.2017

Witaj, żabko moja mała!

Skarbie, nie będę w kółko powtarzać, jak ten czas szybko leci, jednak bardzo nad tym ubolewam, rośniesz tak szybko, że pewnie tak to przeleci, że niedługo będziemy świętować osiem lat, a nie osiem miesięcy. 

Hm, od czego by tu zacząć... może od tego, że tydzień temu wreszcie oficjalnie zostałaś dzieckiem Boga. Przyjęłaś Kochanie Chrzest Święty. Na tę uroczystość przyjechał z Polski kuzyn Twojego taty, czyli Twój chrzestny. Twoją mamą chrzestną została moja siostra, a Twoja ciocia. Była to skromna uroczystość, było nas łącznie szesnastu, ale to nie ilość gości jest najważniejsza, tylko to Kochanie, że przyjęłaś Pana Jezusa do Twojego serduszka. 

Przez ostatnie trzy dni miałaś gorączkę, pierwszy raz przez całe osiem miesięcy, była to trzydniówka, na szczęście już jest wszystko dobrze córeczko. 

Z każdym dniem zaskakujesz mnie coraz bardziej!  Potrafisz już sama się podnieść i stać oparta o sofę oraz umiesz już zrobić jeden krok, powoli próbujesz sama stać, ale kończy się, to upadkiem. Kochanie, wszystko w swoim czasie. I tak jesteś bardzo dzielna, jak upadasz, nigdy nie płaczesz. Twarda dziewczyna!

Świadomie mówisz MAMA, BABA oraz PAPA, domyślamy się, że chodzi Ci o tatę. 

Nie odstępujesz mnie na krok, wszędzie musisz za mną raczkować. Jak trzyma Cię jakaś ciocia, to jest dobrze, dopóki mnie nie zobaczysz, jak mnie widzisz, to wyciągasz ręce i płaczesz, że chcesz do mnie. Może czasem jest to nieco męczące, bo mało co mogę zrobić, ale i tak Cię bardzo kocham. 

Jak Ci coś nie pasuje, to kręcisz główką, że nie, mała cwaniaro. 

Lubisz chodzić w chodziku, huśtać się na huśtawce oraz spędzać czas na ogródku. 

Kochanie, zasypiasz około godziny dziewiętnastej i śpisz do rana do godziny ósmej przeważnie, jestem z Ciebie dumna. Początki były ciężkie, nie chciałaś wcale w nocy spać, ale na szczęście wszystko się unormowało, co mnie bardzo cieszy, bo nie chodzę jak zombi. 

Przeżyłyśmy razem pierwsze Nasze święta, czyli Dzień Mamy i Dzień Dziecka. Mam nadzieję, że jak kiedyś przeczytasz te listy, to będziemy mieć dobry kontakt ze sobą, że nie będziesz wstydziła się, że masz taką mamę, że docenisz, że wszystko, co robię, to robię dla Ciebie, choć czasem może Ci się to wcale nie podobać. 

Od kiedy Cię urodziłam, zaczęłam bardziej doceniać moją mamę, a Twoją babcię. Myślę, że człowiek dopiero doceni swoją rodzicielkę, gdy sam będzie miał swoje potomstwo. I zapewne z Tobą będzie tak samo. Dopiero teraz  rozumiem, jak moja mama się dla mnie poświęcała. 

Skarbie, dwadzieścia minut temu obudziłaś się, ponieważ byłaś głodna, a teraz sobie smacznie śpisz, ja również już kończę i idę spać, ponieważ jutro czeka na nas nowy dzień. 

KOCHAM CIĘ SKARBIE! MAMA

KOCHAM CIĘ SKARBIE! MAMA

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Listy do maleństwaWhere stories live. Discover now