Listy do maleństwa

Mój kilogram szczęścia. 26 tydzień. Drugi trymestr. Szósty miesiąc.

Nottingham, 10.07.2016

Witaj, córeczko! 

Tak, tak to znowu ja. Lubię tak do Ciebie pisać, chociaż wiem, że może przeczytasz to dopiero za parę lat. Ale nie szkodzi, poczekam słońce. 

Ważysz już prawie kilogram Kochanie! Nie powiem, że jest lekko, ponieważ powoli jest co dźwigać. Jak idę na spacer z Twoimi ciociami czy kuzynkami i pytają mi się co tak wolno to mówię im, żeby włożyły sobie kilogramowego arbuza pod bluzkę i zobaczyły jak to jest. Kiedyś same zrozumieją.  Mi na szczęście jest już to dane. Cieszę się, że jesteś ze mną 24 h na dobę, fakt faktem w brzuszku jeszcze ale już nie mogę bez Ciebie żyć kruszynko.

Coraz częściej reagujesz już na dotyk Nadio. Kiedy jeżdzę po moim brzuszku to dostaje od Ciebie niezłego kopa. Wariatko Ty mała. 

Już ostatni tydzień drugiego trymestru. Nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko leci! Pamiętam jak dopiero dowiedziałam się, że jestem w ciąży a tutaj już prawie ostatnia prosta przede mną. 

Masz już coraz więcej ubranek Księżniczko! Ale chyba już starczy z kupowaniem ich bo takie maluszki jak Ty strasznie szybko rosną i pewnie nie wszystkie zdążysz ubrać. Niedługo planuje kupić dla Ciebie wózek. Inne potrzebniejsze rzeczy już mam, więc słoneczko wszystko już powoli  czeka na Ciebie aż pojawisz się na świecie. 

Twój tatuś 2 dni temu miał urodziny. Nie może uwierzyć a zarazem bardzo się cieszy, że na kolejnych Jego urodzinach już będziesz. Na pewno będziesz dla Niego największym prezentem maluszku. 

Wiem, że jeszcze troszkę czasu do tego dnia aż się urodzisz ale tata powiedział, że chcę być przy mnie przy Twoich narodzinach. Cieszę się, że obydwoje będziemy przy tej radosnej chwili. 

Za dwa dni przyjeżdzają do Nas w odwiedziny Twoje dwie ciocie Justyna i Gosia oraz Twoja kuzynka Amelka. Tak Kochanie, sporo masz tych cioci i kuzynek. Ale to jeszcze nie wszystkie. Jeszcze troszkę ich jest. W końcu ja mam cztery siostry i brata a Twój tatuś dwie siostry więc będzie miał kto mi pomagać w opiece nad Tobą bąbelku. 

Dobrze skarbie idę pooglądać z tatusiem jakiś horror. Mam nadzieję, że się nie przestraszysz.

Mama.