Anika
Rano po imprezie obudziłam się nie w swoim a łóżku Lucka.
Nie wiem co tam robiłam ale nie byłam naga.
Spałam jak zabita obok mnie leżał nachlany Luck.-Luck! Wstawaj!
-Ćsiii... Głowa mi pęka!
-Proszę odpowiedz na pytanie Co my tu robiliśmy i robimy?
-Spaliśmy i śpimy.
-Luck! Ale nie doszło do żadnych romantycznych scen?
-Nieee Anika daj spokój!
-Ufff... -odetchnelam z ulgą.
-Ale jak chcesz to możemy!-usmiechnal sie Luck.
-Tsaaa Chciałbyś!- krzyknelam
-Bardzoo!- odpowiedzial
-Taaak?!- warknelam ochoczo
-Taaak!- Wrzasnął na cały dom
-To idź z kimś innym!- odpowiedzialam
Po chwili zaspany Zayn wszedł do pokoju.
-Zayn? Co ty tu robisz? -zdziwiłam sie widzac Zayna w samych bokserkach i bez bluzki w sypialni Lucka.
-Uslyszalem jakąś kłótnie i pobiegłem
-A może najpierw naucz się pukać ?
-Taaa ... Ktoś zrobi w końcu śniadanie?-zapytal się Zayn
-Nie mamy czasu!- odpowiedzialam
-Ale dzisiaj jest sobota. -powiedział szczęśliwym głosem.
-Możemy zostać sami? Zayn? - zapytalam
-Taaa Dobra OKEY. -poszedł z rozzłoszczoną twarzą.
- Dzięki!
Zayn odszedł a ja powiedzialam z Luckiem.
-Luckie? -uśmiechnęłam się do zaspanego przyjaciela.
-Anika nie teraz! -krzyknął śmiejąc się
-Proszeeeee- uśmiechnęłam się na co chłopak gwałtownie zareagował rzucając we mnie poduszkę.
-Luck! Nieee! A masz !!! -rzuciłam w niego poduszkę jeszcze mocniej dusząc go. Nagle Luck się nie ruszał. Podniosłam poduszkę i widziałam jego twarz. Nie ruszał się i był cały blady.
-Luck?! Kurwa Luck!
-Co ty zrobiłaś?! -wszedł Zayn.
- No nie wiem!Chciałam tylko pójść z nim do sklepu po lody! Luckey obudź się!-opuściłam ręce z myślą ,że Luck odszedł. Z oczu wyleciał wodospad łez. Zayn objął mnie .
-Yyy Anika możesz płakać ciszej ?-znudził się Luck
-Luck! Do cholery jasnej! -oburzyłam się na przyjaciela ,który zrobił mi taki kawał.
-Co?! -usmiechnal sie i dał mi buziaka w policzek. Objęłam go tak mocno ,żeby się nie ruszał
-Mery? Auaaa Puść mnie.- zarzuciłam ramiona na jego szyję.
-Już!- delikatnie zabrałam ręce .
-Jedziemy zjeść coś na mieście. - odparł głodny Zayn.
-Może McDonald's?- zapytal Luck.
-Świetny pomysł!- krzyknelam z piskiem.
Pobiegłam pospiesznie na górę do swojego pokoju i ubrałam to:
CZYTASZ
Broken Heart 💔
RomanceBohaterowie Bohaterka: Anika ""Mery/ Shiki"" Wiek:18 potem 19 Cechy: Ładna, Pisarka (Na Wattpadzie), Silna a zarazem delikatna,kocha Pieska i Konia (Azorka i Equinell potem Laikę) Kim jest: Przyjaciolka Luckaa Bohater: Zayn Wiek:19 Cechy: Silny, ko...