10

52 9 1
                                    


-Aniko .,. -powiedział to bardzo poważnie.

-Tak Zaynie? -powiedzialam poważnie ale ze śmiechem.

-Czy ty chciałabyś ....?? -Zayn zawachał się i przełknął ślinę

-Tak? -spojrzałam się w jego niesamowite oczy.

-Czy chciałabyś.... Przyjąć tę pamiątkę po mojej zmarłej matce? -jego łza poleciała po policzku

-Tak.. Kocham Cię. -Zayn wręczył mi bransoletkę z szafirami, szmaragdami i diamentami.

-To naprawdę dla mnie ważne. Szanuj ja.

-Oczywiście.

Pocałowałam jego a on szybko złapał mnie tak żebym owinęła się nogami wzdłuż jego bioder. Mocno go przytuliłam. Po chwili zorientowałam się ,że trzeba będzie za niedługo wracać z Francji . Mój uśmiech z twarzy momentalnie zniknął.

-Ej, Anika? Co tak smutasz?

-Za 3 dni trzeba będzie wyruszyć z Francji.

-Niestety...

Zeszłam z łóżka i wyszłam na balkon.
Wyciągnęłam z kieszeni telefon i przeglądałam social media. Weszłam na Tumblr, FB, Snap, IG, Tweet i What's Up'a. Po chwili Zayn objął mnie, staliśmy w ciszy. Obok naszego balkonu, stał drugi balkon od pokoju Rose i już Lucka.
Szklane drzwi od balkonu otworzyły się a Luck podniósł Rose i mocno trzymał.
Ja I Zayn spojrzeliśmy się na nich.
Yoshika trzymała szampana a Luckey probowal zabrać go.

-Pamiętasz? -zapytalam ale nie było mi pisane dokończyć

-Tak..-usmiechnal sie Zayn.

-A to jak...? -ponownie

- Tak! -zaśmiał się Zayn.

Usiadłam na krześle , mój miś obok mnie. Wyciągnął z kieszeni paczkę papierosów . Spiorunowałam go wzrokiem.

-Ty palisz?- zapytalam, a chłopak wyciągnął zapalniczkę.

-Czasami ... -wciągnął się w trujący gaz.

-Czemu o tym nie wiem?! -wypuścił z swoich ust truciznę.

-Nigdy nie pytałaś ani nie robiłem tego przy tobie. -wykonał czynność przez kilka razy i probowal mnie pocałować.

-Nie ma mowy!-skrzyżowałam ręce na piersi.

-Daj spokój... -znowu chciał mnie pocałować.

-Dokładnie wiesz ze nie lubię i Nie lubiłam jak ktoś pali .

-Dobra... nie będę palił przy tobie. -objął mnie w pasie od tyłu lecz ja dalej ręce skrzyżowanie miałam.

-Chodź... Jestem zmęczona .

-Okey...

Wyszliśmy z balkonu po czym położyłam się na łóżku. Chłopak zgasił światło i włączył tv.

-Może jakiś horror przed snem?

-Okey... Mhhmm Ale mnie przytulisz 😙😂

-Zawsze 😍😙😚

Oglądaliśmy Koszmar z Ulicy Wiązów.
Zayn jak obiecał przytulił mnie.
Nie wiem kiedy zasnęłam ,ale najwidoczniej dosyć szybko bo pamiętam tylko połówkę filmu.

-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|-|
Rano godzina 7:21

-Zayn wstawaj! -wrzasnęłam do zaspanego chłopaka

Broken Heart 💔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz