✔️Złe Rzeczy

Drugie ukłucie

     Przez pół roku starałem się nie ukazywać żadnych negatywnych emocji, kiedy przebywałem w towarzystwie Jackson'a lub innych ludzi. Dopiero, gdy wracałem do mojego pokoju, który był moim azylem, ściągałem maskę. Często płakałem. Myślałem o jego kasztanowych włosach, ułożonych w artystyczny nieład i jego piwnych oczach, w które tak bardzo lubiłem patrzeć, a także o ego wysportowanej sylwetce, do której nieraz się przytulałem na powitanie czy też na pożegnanie. W myślach też słyszałem ten głos, melodyjny, a jednocześnie ochrypły. Moja sympatia do niego nie słynęła tylko z jego wyglądu, ale przede wszystkim z tego co mówił. Takiego go zapamiętałem.

Po sześciu miesiącach od incydentu w domku na drzewie, coś mnie natchnęło, żeby znów z nim spędzić czas, w naszym ulubionym miejscu. Kiedy zaproponowałem mu spotkanie był nieco zaskoczony.

Nie gadaliśmy za wiele, pomimo iż liście pieścił wiatr, w pomieszczeniu słychać było nasze oddechy. Nagle wybuchnąłem, spłynęła mi łza po policzku, na co Jackson zareagował dość dziwnie. Widać po nim było, że czuje się nieswojo. Sześć miesięcy przerwy dla ludzi to sporo czasu, kiedyś mogliśmy sobie wyć na ramieniu, a teraz on patrzy na mnie jakby nie wiedział co robić. Wytarłem łze i podciągnąłem nos. Jackson zdobył się na odwagę i zapytał mnie o co chodzi. Wtedy zdecydowałem, że pół roku cierpienia to dużo. Zbyt dużo. Serce zaczęło walić mi jak oszalałe, wiedziałem, że gdy mu powiem o swoich uczuciach to tego nie odwzajemni, ale musiałem to z siebie wydusić.
Jackson był jedną z nielicznych osób, którym ufałem. Tego dnia się przeliczyłem. Gdy tylko zdradziłem mu swoje myśli wybuchnął śmiechem, ale gdy zobaczył, że żart nie był moim celem, spoważniał i nazwał mnie dziwakiem.

Tym razem to ja wypowiedziałem pytająco jego imię i tym razem to on odszedł bez spojrzenia. Drugie ukłucie, większe i silniejsze.

***

No więc mamy drugą część prologu (będzie jeszcze trzecia i dopiero pierwszy rozdział). Podoba się?

Ps. wiem, że dość krótkie, ale to tylko prologi, rozdziały powinny być dłuższe :)