- Nigdy nie zrozumiem, dlaczego jesteś do niego aż tak przywiązana - mruknął pod nosem czerwonowłosy, upijając łyk herbaty z porcelanowej filiżanki. Lubił filiżanki i herbatę, tak samo jak wiele, wiele innych rzeczy. Lubił też Sakurę, chociaż często okazywał to w dość specyficzny sposób. Tak czy inaczej, martwienie się o nią (i przy okazji o wiele, wiele innych rzeczy) było swego rodzaju codziennością. Z tego powodu próbował nawiązywać rozmowę, która praktycznie za każdym razem sprowadzała się do tego samego tematu. I za każdym razem otrzymywał taką samą odpowiedź.
- Czy to nie oczywiste? - Na jej twarzy pojawił się, typowy tylko i wyłącznie dla niej, krzywy, lecz uroczy uśmiech. - Jest moim przyjacielem, tak samo jak ty, Naruto i... cała reszta.
Cała reszta. Dobrze wiedział, że wobec większości jej oraz, w pewnym sensie, jego starych znajomych obchodziła się z dystansem. Nie chce się narzucać. Nie chce być odrzucona. Prawdę mówiąc, jest czystą hipokrytką i Gaara naprawdę nie wie, czemu się z nią zadaje.
- Jak osobę, która bez skrupułów mogłaby cię zabić, można nazwać przyjacielem?
Cóż, może dlatego, że sam jest hipokrytą.
- Zrobić następną? - spytała, wskazując na pustą filiżankę. Skinął głową. Jak można byłoby się spodziewać, zboczyła z tematu. A on, jak można się spodziewać, jutro do niego powróci.
No, i może trochę za bardzo mu na niej zależy.
CZYTASZ
multiships [Sakura H.]
Acak[miniaturki; drabble; oneshoty; opowiadania dotyczące miłosnych przygód z Sakurą Haruno w roli głównej]