potrzebować

127 15 6
                                    

Życie w Wiosce Liścia przytłaczało czerwonowłosego. Przytłaczało go tamtejsze powietrze, roślinność, ludzie, którzy wciąż kierowali w jego stronę niepewne, oceniające spojrzenia.  A on tylko siedział sobie spokojnie na ławce, z przymkniętymi, czarnymi powiekami. Czekał. Czekanie również jest przytłaczające, szczególnie na pewną różowowłosą dziewczynę. Prawdę mówiąc, jest ona przytłaczająca sama w sobie. 

Z pewnością egzystencja turkusowookiego zawierała wiele przytłaczających rzeczy, do żadnej z nich jednak nie przyzwyczaił się tak, jak do niej. Jego przywiązanie zawsze będzie dla niego głupie i bezsensowne, lecz to Sakura nauczyła go tego, że wyłączne zadawanie pytań do niczego nie prowadzi. Zdecydował więc po prostu w to brnąć, nie chciał już niczego więcej żałować, nie chciał być sam.
Zaczął czuć strach. Bał się, że po raz kolejny zostanie oszukany, że po raz kolejny wybrał złą ścieżkę. Czuł się teraz dobrze, lepiej niż kiedykolwiek. Wiedział, że na to nie zasługuje. Mimo wszystko uczucie, które zaczęło się w nim rodzić sprawiło, że stał się stanowczo zbyt chciwy, by nagle się oderwać. 

— Oddychaj. — Usłyszał troskliwy głos, na który tak długo wyczekiwał. Szczerze, nawet nie zauważył, że przestał oddychać. W tamtej chwili pomyślał, że właściwie do życia wcale nie jest potrzebny mu tlen, tylko ona. Czy właśnie to nazywają miłością?


Przerażające, aczkolwiek tego właśnie pragnął.

multiships [Sakura H.]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz