25.

649 36 4
                                    

Nadszedł ten dzień, na który tak bardzo czekali Calum i Julia. Dziewczyna stoi przed lustrem przyglądając się sobie. Włosy miała upięte w koka, niektóre kosmyki były poza nim, lekki makijaż i idealnie podkreślone oczy, oraz ta suknia, przepiękna, aż jej zazdroszczę:

 Włosy miała upięte w koka, niektóre kosmyki były poza nim, lekki makijaż i idealnie podkreślone oczy, oraz ta suknia, przepiękna, aż jej zazdroszczę:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Gotowa?- zapytałam, bo już czas się zbierać. 

-Jak nigdy- odpowiedziała i wyszłyśmy z mieszkania. 

Jechałyśmy limuzyną (Calum nie pozwolił na to abyśmy jechały czym zwyczajnym). 

Przyjrzałam się dokładnie każdej z nas, Julia jest strasznie szczęśliwa, widać, że długo czekała na ten dzień. 

Wiktoria również, szeroko się uśmiecha, dziewczyna ma ubraną krótką czarną sukienkę:

A jeśli chodzi o mnie to jestem strasznie szczęśliwa, cieszę się szczęściem moich przyjaciół

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A jeśli chodzi o mnie to jestem strasznie szczęśliwa, cieszę się szczęściem moich przyjaciół. 
Ja niestety nie mogłam sobie pozwolić na jakąś super obcisłą kreację, ale te też nie jest najgorsza, bardzo podoba mi się ta sukienka: 

 Ja niestety nie mogłam sobie pozwolić na jakąś super obcisłą kreację, ale te też nie jest najgorsza, bardzo podoba mi się ta sukienka: 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zaparkowałyśmy przed kościołem. Wszyscy byli już w środku, z wyjątkiem Luke'a, Mike'a, i Ash'a. 

Przez to, że jesteśmy druhnami mamy iść ze swoimi partnerami, a Julia będzie prowadzona przez swojego ojca. 

Ash zaprosił jakąś dziewczynę, której jeszcze nie miałam okazji poznać. Podeszłam do grupki chłopaków. 

-Hej- powiedziałam i każdego wyściskałam- Cześć, jestem Grace- uśmiechnęłam się wyciągając w stronę dziewczyny dłoń. 

-Hej, jestem Bella- powiedziała i szeroko się uśmiechnęła. W sumie jest bardzo podobna do Belli z "Pięknej i Bestii". Piękne brązowe włosy, oczy, i do tego żółta suknia. 

Wszyscy ustawiliśmy się na początku szli Wiktoria z Luke'm (bo to Oni są świadkami) ja szłam z Mike'm, a za nami Ash i Bella... Gdy już się ustawiliśmy zaczęto grać marsz weselny i weszła Julia, Calum'owi o mało oczy nie wyskoczyły. Cały czas wpatrywał się w swoją ukochaną. 

***

W końcu rozbrzmiały te słowa:

-Możesz pocałować pannę młodą 

I tak też się stało, Calum jak najszybciej dorwał się do dziewczyny, wszyscy obecni się z tej sytuacji zaśmiali, bo o mało jej nie wywrócił. 

Wybiegli z kościoła, tam zalała ich oczywiście chmara reporterów, ale nic sobie z tego nie robili, weszli do limuzyny i pojechali do miejsca gdzie ma się odbyć wesele. 

***

Właśnie w tej chwili młoda para tańczy swój pierwszy taniec. 
Sala była ustrojona w białych kolorach. 
Białe róże mieszały się różowymi, wyglądało to przecudnie.
Ogólnie cały ten ślub jest przecudny. 
Wszystko dopięte na ostatni guzik. 
Świetnie zorganizowane. 
Wspaniałe jedzenie i wystrój. 

Zazdroszczę. 

***

Bardzo szybko na zegarku wybiła północ, w niebo wzbiło się mnóstwo fajerwerek, było świetnie. Po czym były oczepiny, welon złapała Wiktoria, a muszkę jakiś facet chyba miał na imię Murray. 

Wszyscy się świetnie bawili. 

Niestety nie doczekałam do końca imprezy, gdyż była strasznie zmęczona. Już chyba po raz setny pogratulowałam i złożyłam życzenia młodej parze i razem z Luke'm (który powiedział, że jak ja jadę to on też) pojechaliśmy do mieszkania. Zdjęłam z siebie sukienkę, a raczej Luke mi pomógł, bo nawet na to nie miałam siły, rozebrał mnie do bielizny i położył do łóżka, po czym do mnie dołączył. 

Szybko przytuliłam się do chłopaka i w zaskakująco szybkom tempie zasnęłam. 

_____

Julia mam nadzieję, że Ci się podoba, niestety nie dostałam od ciebie odpowiedzi w  wiadomości prywatnej wiec, nie wiedziałam jak to zrobić, ale mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu. 

Wherever you are || L.H (✔)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz