III

496 49 46
                                    

Magda, Ash, Kornelia i Zoe wczoraj wygrali eliminację do podwójnej ligi. Właśnie czekają na prom.

- Jestem głodny. Czemu nie zjedliśmy śniadania? - Zapytał Ash.

- Dlatego, że nie zdążylibyśby, a skoro jesteś głodny to mam coś dla Ciebie. - Magda wyciągnęła ze swojego plecaka ciastko. - Trzymaj.

- Dziękuje.

- Igglybuff cieszysz się? - Zapytała Zoe.

- Iggly! - Powiedział radosnym głosikiem pokemon. Kornelia siedziała kawałek dalej i polerowała odznaki.

- Kornelia. Co to są za odznaki? - Zapytał Ash.

- Pokażę Ci na promie.- Chłopak pokiwał głową i podszedł do Magdy, która rozmawiała z Zoe.

Nigdy się jej za bardzo nie przyglądałem. - Pomyślał. - Ma takie piękne oczy. No i jeszcze jest ślicznie ubrana. Powiem jej to!

- Magda.

- Tak Ash? Co jest? - Dziewczyna podeszła do niego bliżej.

- Ładnie się ubrałaś. - Powiedział Ash. Magda spojrzała na swój ubiór. Czyli ciemnoróżową bluzkę z krótkim rękawem oraz czarne spodenki.

- Może na chwilę przestaniecie ze sobą flirtować i wejdziecie z nami na prom? - Zapytała Kornelia. Obydwoje lekko się zarumienili, ale przyznali jej rację.

***

Przyjaciele właśnie opierali się o barierkę i obserwowali morze. Przed nimi dobre kilka miesięcy w regionie Axeon, wiele przygód i mnóstwo trenowania.

- Hej Ash! Przecież miałam Ci pokazać do czego służą moje odznaki. Dlatego wyzywam Cię na pojedynek! - Powiedziała Kornelia.

- Z największą przyjemnością. - Odpowiedział Ash i pobiegł na pole walk, które znajdowało się kawałek dalej. Magda i Zoe wzruszyły ramionami i pobiegły za nimi.

***

- To będzie walka jeden na jeden. Dobra? - Spytała Kornelia.

- Ok. Infernape do boju! - Krzyknął Ash.

- Oj Ash musisz się jeszcze wiele nauczyć. Blastoise wybieram Cię! - W momencie, gdy Kornelia rzuciła pokeballem jej aktualny strój zmienił się na niebieski strój kąpielowy, rozpuszczone włosy teraz upięły się w koka, a na jej nodze pojawał się tatuaż z trzema serduszkami, a odznaka w kształcie kropli się świeciła. Tłumowi zebranemu wokoło opadły szczeny (głównie chłopakom) - I co powiesz na to Ash?

- A.a.ale jak? Jak ty to?

- Dobra to nie czas na pogaduszki! Blastoise hydro pompa!

- Infernape unik! Och nie! - Pokemon Asha nie zdążył uniknąć ataku Blastoisa i przegrał. - Jak ty to zrobiłaś?!

- Lata wprawy. - Gdy tylko pokemon Korneli wrócił do pokeballa strój zmienił się na jej poprzedni ubiór.

- Która jest godzina? - Zapytała Kornelia. - Och nie zaraz spóźnię się na sesję zdjęciową. Do zobaczenia. - Dziewczyna pobiegła. Zdziwiony Ash cały czas stał. Magda i Missy podeszły do niego.

- Pikachu elektrogrom! - Powiedziała Magda. Pokemon wykonał polecenie.

- To nie było przyjemne! - Krzyknął Ash. Dziewczyna zaśmiała się i podała mu rękę. Chłopak skorzystał z pomocy i wstał.

- Czy wiecie, że dziś organizują bal? - Zapytała Zoe i podeszła do nich.

- Naprawdę? - Nie mogę się doczekać! A ty Missy? - Zapytała Magda.

- Pikachu! - Odpowiedział radośnie pokemon.

- Musimy się przygotować. - Zoe pociągnęła Magdę za rękę. Ash chciał pójść z nimi, ale brązowo włosa go zatrzymała. - Niestety nie możesz iść z nami. Do zobaczenia!

***

Minęło kilka godzin od walki Asha i Korneli. Chłopak ze swoim Pikachu czekali na Magdę i Zoe.

- Cześć! - Powiedziały jego przyjaciółki. - I jak wyglądamy?

- Cudownie! - Powiedział Ash.

- Czekaj mam coś dla ciebie. - Magda podeszła do niego i założyła mu czarną maskę na oczy, a sama włożyła taką samą tylko, że różową.

- Hej! Będzie tak stać czy pójdziecie ze mną? - Zapytała Zoe.

- Już idziemy! - Powiedzieli Magda i Ash, a potem razem z ich przyjaciółką szli przez wielki korytarz.

- A tak w ogóle to gdzie jest Kornelia? - Zapytał Ash.

- Pssst! Tutaj! - Ktoś szepnął zza doniczki.

- Kornelia?! Co ty tu robisz? - Zapytała Zoe.

- Ukrywam się. Magda przyniosłaś to o co Cię prosiłam?

- Tak. - Dziewczyna podała jej maskę.

- Dzięki. - Powiedziała Kornelia.

***

- Uff. Ci faceci mnie nie rozpoznali. - Powiedziała Kornelia przechodzą obok chłopaków, którzy rano ją podrywali. Sala w której odbywał się bal wyglądała ślicznie. Wiekie zasłony w kolorze białym kontrastowały z niebieskimi obrusami oraz innymi dekoracjami. Gdy Kornelia oraz Zoe poszły w swoje strony muzyka zwolniła.

- Magda zatańczysz ze mną? - Zapytał Ash podając jej rękę.

- N-no dobra. - Odpowiedziała mu dziewczyna. Chłopak przyciągnął ją do siebie i zaczęli tańczyć.

- Och Zoe jak oni słodko wyglądają. - Powiedziała Kornelia.

- Masz rację.

- Uch. Muszę poprawić moją maskę. - Kornelia ściągnęła ją na chwilę ze swojej twarzy. Na jej nieszczęście w tym czasie przechodziła obok niej grupa chłopaków. Dziewczyna strzeliła sobie facepalma i zaczęła uciekać. W tym samym czasie Magda i Ash tańczyli.

- Pomocy! - Powiedziała Kornelia. - Ratujcie mnie błagam. Magda pobiegła z nią w tłum ludzi, a Ash pilnował, aby bezpiecznie przedostały się do swojej kajuty.

-----------------------------------------------------------

Witam drodzy czytelnicy! Jak tam mija wieczór? Mam nadzieje, że rozdział się spodobał. Jak tak to zostaw tu ślad po sobie w postaci np. gwiazdki ^^ (Jaki żebrak xD)

Madzixxx

Podwójna liga PokemonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz