Ash i Magda oraz ich Pikachu siedzą właśnie na trybunach i przyglądają się walce pomiędzy Kornelią i Zoe oraz liderom sali typu ognistego.
- Greninja, pompa wodna! (Chyba on ma taki atak c'nie? - aut.) - krzyknęła Kornelia.
- Houndoom, unik, a potem żar! - powiedział jeden z liderów.
- Squirlte, wodna broń! - powiedziała Zoe, która właśnie na szybko starała się poprawić obydwa koki, w które były związane jej brązowe włosy.
Pokemon starał się zaatakować wraz z pomocą Greninjy, Houndooma.
- Combusken, miotacz płomieni! - powiedział drugi z liderów sali.
- Squirlte armatka wodna!
Woda szybko pokonała ogień Combuskena, który w ostatniej chwili uniknął ataku Squirlta.
- Greninja cięcie!
- Nin-ja! - Pokemon przeciął pole na którym stał Houndoom, a on poleciał do tyłu i upadł, ale potem podniósł się.
- Dawaj! Wykończ go wodnym pulsem, a potem wodnym shurikenem!
Pokemon użył ataków i tym samym pokonał pokemona przypominającego psa.
- Tak! Udało się!
- Squirlte, wodna broń, a potem bąbelki!
Pokemon zaatakował, a Combusken odskoczył i użył miotacza płomieni na Squirlta, który padł na ziemię i nie poruszał się przez kilka dobrych chwil. Sędzia już miał mówić o zakończeniu walki, ale pokemon Zoe zaczął się świecić.
- Ewoluuje! - powiedziała z dziewczyna z niedowiarą w głosie.
Na miejscu Squirlta pojawił się Wartotle.
- Nie możemy dać się tak łatwo pokonać! Pompa wodna! Pełna moc!
- Wartotle! - pokemon z całej siły zaatakował Combuskena, który tym razem przegrał.
- Zoe oraz Kornelia wygrały! - oznajmił sędzia.
Zadowolone dziewczyny przybiły żółwika. Liderzy sali wręczyli im po połówkach odznaki w kształcie płomyka. Ash oraz Magda zeszli z trybun, a Kornelia i Zoe zeszły z pola walki.
- Arcanine walcz! - powiedział jeden z liderów.
- Gardevoir wybieram cię! - powiedziała Magda.
- Pikachu użyj elektrogromu na Arcaninie!
- Pika-Pi! - pokemon zaatakował, a przeciwnik sprytnie uniknął elektrogromu.
- Miotacz płomieni!
- Unik, a potem piorun!
- Magmortar, hiper promień!
- Gardevoir kula energii! - powiedziała Magda.
Atak Gardevoir oraz Magmortara połączyły się i wytworzyły wybuch i wszystkie pokemony zniknęły w dymie, gdy dym zniknął pokemony walczyły dalej.
- Magmortar, miotacz płomieni! - stworek zaatakował, ale Gardevoir zrobiła unik.
- Arcanine atak ciałem! - Pokemon z biegu uderzył Pikachu, który bezwładnie upadł na ziemię.
- Pikachu! - Ash podbiegł do swojego pokemona i wziął go na ręce.
- Gardevoir! Kula cienia!
- Gardevoir.
Kula poleciała w stronę Magmortara, który odskoczył.
- Miotacz płomieni! - powiedział lider sali. Płomień był tak silny, że Gardevoir nie dała rady i została pokonana.
- Nie! Gardevoir, wracaj. - powiedziała że smutkiem Magda.
Dziewczyna złapała Ash'a za nadgarstek i pociągnęła do wyjścia.
Gdy wyszli na zewnątrz czekali już na nich ich przyjaciele.
- I jak? Macie odznakę? - zapytała Zoe.
- Nie. - odpowiedziała Magda, a potem w szybkim tempie zeszła ze schodów.
- Gdzie idziesz? - zapytała Sara.
- Do centrum pokemon, stransferować pokemony i uleczyć Gardevoir!
- Poczekaj na nas! - zawołali i pobiegli do swojej przyjaciółki.
***
Wieczorem nasi bohaterowie postanowili przenocować w lesie, Magda oraz Ash trenują do następnej walki w sali, a reszta korzysta z pięknej pogody i siedzi przy małej rzeczce i ogląda walkę.
- Starmie, wodna broń!
- Greninja wodny shuriken! - powiedział Ash.
Starmie unikła wszystkich ciosów Greninjy, a potem zaatakowała pompą wodną, której uniknął pokemon Ash'a.
- Podwójna drużyna!
- Starmie skup się! - ostrzegła ją Magda. - Wodna broń!
Pokemon zaatakował, ale trafił w tego nie prawdziwego Greninje.
- Cięcie! - powiedział Ash.
***
Następnego dnia Magda i Ash oraz cała reszta czekali na otwarcie sali, gdy na zegarkach pojawiła się dziesiąta, Zoe i Kornelia powiedziały.
- Powodzenia!
Magda oraz Ash weszli do środka i udali się na pole walki gdzie czekali już liderzy.
- Rozpoczynajcie bitwę! - krzyknął sędzia.
- Typhlosion miotacz płomieni! - powiedział jeden z liderów i wypuścił swojego pokemona.
- Pansear, żar! - powiedział drugi z liderów.
- Starmie wodna broń! - Magda wypuściła swojego pokemona
- Greninja wodny shuriken! - Ash poszedł w ślady swojej przyjaciółki.
***
- I jak? Wygraliście? - zapytał Jimmy, gdy tylko
Nic nie odpowiedzieli tylko pokazali odznaki.
- Gratulacje! - powiedziała Emily.
Nagle podszedł do nich jakiś chłopak w brązowych włosach czerwonym kapeluszu i wielką ilością bransoletek na rękach.
- Cześć... - zaczął nieśmiało. - Czy idziecie do miasta Ferens?
- Tak. - odparła Emily. - Jak masz na imię?
- Brad.
- A ja Emily. Chciałbyś z nami pójść?
- Tak.
Cała reszta uśmiechnęła się.
- No to witamy w naszej drużynie!
-----------------------------------------------------------
Heh, ten rozdział miał trzy wersje, tylko ta mi się udała. Chwilowo mamy nowego bohatera! (Pozdro mini_onek ). Nwm co dalej napisać dlatego bayo!
Madzixxx
![](https://img.wattpad.com/cover/87983182-288-k46088.jpg)
CZYTASZ
Podwójna liga Pokemon
Fiksi PenggemarRegion Axeon, to w nim rozpocznie się Podwójna Liga na którą wyrusza Ash Ketchum wraz z pokemonami i przyjaciółmi. W nowym regionie przeżywają nowe przygody, łapią pokemony oraz biorą udział w walkach. Czy inni trenerzy zepsują ich marzenie o wygran...