*Maja*
Skończyłam pisać z Leo, odłożyłam telefon i położyłam się spać. Byłam tak bardzo zmęczona, że padłam momentalnie.
**
Byłam sama w pokoju. Stało tam tylko łóżko i fotel, na którym siedziałam. Po chwili ktoś wpadł do pokoju. Był to jakiś chłopak. Dość wysoki blondyn, tyle zdążyłam zauważyć. Rzucił się na mnie i zaczął mnie rozbierać. Próbowałam się bronić z całych sił, jednak napastnik był silniejszy. W momencie gdy już praktycznie miało dojść do gwałtu nagle w pokoju znalazł się drugi chłopak.
Jeśli mnie oczy nie mylą był to Leo. Odepchnął go ode mnie i rzucił się na blondyna z pięściami. Odwróciłam się, żeby się ubrać i po chwili, razem z Devriesem zostaliśmy jedynymi osobami w pomieszczeniu. Podeszłam do chłopaka, szepnęłam cicho dziękuję, a on zaczął się do mnie przybliżać. Był coraz bliżej i bliżej, aż....BUM
Obudziłam się. Nie wiem co oznaczał ten sen. Myślę, że nawet nie chcę wiedzieć. Poszłam po prostu dalej spać. Obudziłam się o 9 wiec w sam raz. Do spotkania miałam 1,5h. Ubrałam czarne jeansy i biały crop top z nike. Włosy wyprostowałam, lekko się podmalowałam i wyszłam z domu.
___________________________
CZYTASZ
Niespodziewanie /Leondre Devries
Fanfic16-letnia Maja-nie zdaje sobie sprawy z tego jak pewien chłopak obróci jej życie do góry nogami. Kim on jest i co takiego zrobi?