5

1.8K 53 0
                                    

*Maja*

Skończyłam pisać z Leo, odłożyłam telefon i położyłam się spać. Byłam tak bardzo zmęczona, że padłam momentalnie. 

**

Byłam sama w pokoju. Stało tam tylko łóżko i fotel, na którym siedziałam. Po chwili ktoś wpadł do pokoju. Był to jakiś chłopak. Dość wysoki blondyn, tyle zdążyłam zauważyć. Rzucił się na mnie i zaczął mnie rozbierać. Próbowałam się bronić z całych sił, jednak napastnik był silniejszy. W momencie gdy już praktycznie miało dojść do gwałtu nagle w pokoju znalazł się drugi chłopak. 

Jeśli mnie oczy nie mylą był to Leo. Odepchnął go ode mnie i rzucił się na blondyna z pięściami. Odwróciłam się, żeby się ubrać  i po chwili, razem z Devriesem zostaliśmy jedynymi osobami w pomieszczeniu. Podeszłam do chłopaka, szepnęłam cicho dziękuję, a on zaczął się do mnie przybliżać. Był coraz bliżej i bliżej, aż....BUM 

Obudziłam się. Nie wiem co oznaczał ten sen. Myślę, że nawet nie chcę wiedzieć. Poszłam po prostu dalej spać. Obudziłam się o 9 wiec w sam raz. Do spotkania miałam 1,5h. Ubrałam czarne jeansy i biały crop top z nike. Włosy wyprostowałam, lekko się podmalowałam i wyszłam z domu.

___________________________

Niespodziewanie /Leondre DevriesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz