Chwyciłam laptop i otworzyłam mój multimedialny pamiętnik i zaczęłam pisać:
„Do niedawna nie umiałam stawić czoła przeszłości i przezwyciężyć bólu rozstania rodziców. Teraz było inaczej. Obudziłam się z nadzieją, a nie z poczuciem porażki i następnego beznadziejnego dnia. Pierwszy raz od dawna chce mi się żyć i oddychać pełną piersią.
To dzięki niemu. To Dawid zmienił moje życie, na lepsze. Z dramatu stworzył komedię romantyczną. Rozwiał ciemne chmury nade mną, które prześladowały mnie już od półtora roku. Teraz mam dla kogo żyć. Mam, o kim myśleć w trudnych chwilach, bo wiem, że mogę na nim polegać.
Samo myślenie o nim sprawia mi radość, a każde spotkanie z nim to zastrzyk pozytywnej energii."
Zapisałam plik i uśmiechnęłam się sama do siebie.
Zakochałam się – przyznałam w myślach. – Dawid odmienił całe moje życie.