Dzień dobry lub dzień dobry wieczór!
Nie wierzę, że ten moment nadszedł tak szybko. Za szybko. Owce zaczęłam w styczniu zeszłego roku, publikować zaczęłam w czerwcu. Mamy luty... w rok udało mi się to skończyć.
Chciałam Wam wszystkim bardzo podziękować. Za każdą gwiazdkę i każdy komentarz. Każde dobre słowo, które zawsze było dla mnie niesamowitym wsparciem.
Wiem, że Owca nie jest idealna, początek szczególnie nie trzyma się kupy. Pierwotnie miało to być opowiadanie, które będę pisać na rozluzowanie. I widzicie gdzie skończyłam? Z Wami!
Wszystko przez JuJu, którą znacie z Bursztynowej Komnaty, gdzie zapraszam. Także, moja internetowa mamo, chciałam Ci podziękować, za znoszenie mnie, pomaganie przy wielu scenach, za wszystkie rady jakie mi dałaś. Za popchnięcie mnie do publikacji. Jesteś wielka (tylko duszą ;* )
Chcę podziękować też moim Liliputkom, skarby, za każde dobre słowo i kopy w dupę, gdy ich potrzebowałam!
Każdy osobny komentarz znaczy dla mnie niesamowicie wiele, dziękuję za chociaż jedno słowo. Każde powiadomienie wywoływało na mojej mordce wielki uśmiech.
Ech, nienawidzę tego momentu. Przechodzę przez to trzeci raz i wcale nie jest łatwiej.
Niesamowicie miło się dla Was pisało. Mam nadzieję, że historia Lani i Aarona była dla Was równie przyjemna w czytaniu jak dla mnie w pisaniu (w większości).
Możliwe, że pojawi się jeszcze "List od Lani i Aarona do czytelników", jeśli wygrzebie z głowy Lani coś oprócz tkliwych podziękowań, a z Aarona coś co nie jest "autorko nienawidzę cię za odkrycie moich słabości przed innymi ludźmi, znajdę cię i tego pożałujesz, a Wy wszyscy co to czytaliście, dzięki za trzymanie kciuków za moje siano (obrywa po głowie od Lani) znaczy za nasz związek"
Jakby jakaś dobra duszyczka chciała - zapraszam na grupę na facebooku Artystycznie Humanistycznie Utalentowane Jednostki! Już wspomniałam, świetni ludzie i rodzinna atmosfera <3 Czasem mignę gdzieś i ja!
Także chyba tyle mi zostało...
Dziękuję za bycie ze mną w ciągu tych 8 miesięcy <3
Kocham Was
Marcy
CZYTASZ
Black Sheep, have you any soul?
Romance"Jeszcze niedawno jego towarzystwo mnie irytowało, jednak wczoraj... Jego zachowanie w stosunku do ojca, to jak jego charakter potrafił się nagle zmienić. Zaintrygował mnie, pragnę dowiedzieć się co siedzi w jego głowie. Poznać jego motywy, marzenia...