🔥Trece🔥 (4/5)

952 59 1
                                    

-Co się stało?!

-Hahah.... Nie...mo...ge.....wygladasz przekomicznie- nie mogłam dobrze dobrać słów, ponieważ Matteo wbiegł do pokoju jak huragan. Miał na głowie jakąś miskę, w prawej dłoni zmiotkę a w lewej łopatę. Wyglądał jakby został wyciągnięty z jakiejś bajki. Na dodatek jego włosy wystawaly spod miski.

-Z czego sie tak śmiejesz?- zapytał. Ściągnął miskę z głowy. I podszedł do mnie. Mina zeszła z mojej twarzy gdy tylko zobaczyłam piorun i usłyszałam głośny grzmot.

Odrazu wyskoczyła z łóżka i nieświadoma niczego wskoczylam na Matteo. Wpadliśmy na ziemię. Ja miałam miękkie lądowanie nie wiem jak on. Chyba mi sie to nie spodobało.

~~~Matteo~~~ 

Zaraz po tym jak piorun uderzył Luna jak male dziecko wyskoczyła z łóżka prosto na mnie. Rezultaty. Leżałem na podłodze. Nie miałem miękkiego lądowania. Trochę walnolem się w plecy ale nie bolało aż tak żebym zaraz do szpitala jechał. Byłem tylko lekko zdziwiony. Zastanawiałem sie tylko ile ona była bez domu ze aż tak boi się burzy.

-Matteo..  przepraszam ja tylko....tylko- i sie rozpłakała.

Powoli wstałem z ziemi razem z zielonooką na rękach. Przytulilem ja. Nagle do głowy przyszedł mi pomysł. Chyba będę tego żałował, Kiedy się Ambar dowie.

-Może chcesz żebym z Tobą posiedzial?

-Jeśli możesz.. . Ale Nie zmiesciny się na tym łóżku. Jest za małe na dwie osoby

-Pójdziemy do mnie

-Dobrze- ruszyłem do wyjścia ciągle mając dziewczynę na rękach. Przy kolejnym błysku zauważyłem że coś leży na podłodze. Poszedłem w tamta stronę o zauważyłem wisiorek. Pewnie mi wypadł z kieszeni.

A może to jej naszyjnik? Spytam soe ale jutro. Ostrożnie zabrałem naszyjnik i schowałem do kieszeni słodki, tym razem tak żebym ci nie zgubił.

***

Next= 8🌟

Bezdomna dziewczyna[History Of True Love] Tom IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz