Jak wiadomo już z okładki, autorką ff jest cudowna Gibslythe, której serdecznie dziękuję za udzielenie mi zgody na tłumaczenie tej perełki, która składa się z dziewięciu rozdziałów, opisujących dwa szalone tygodnie okresu przedświątecznego i samych świąt Klance.
Sam fanfic zawiera dość soczyste słownictwo, które głównie sypie się z ust naszego kochanego i niezwykle bezczelnego Lance'a. Pojawiają się również wątki homofobii (Keith), ale również rzadziej poruszanej bifobii (Lance). Nie można zapomnieć o żartach o seksualnym podtekście czy również dwuznacznych scenach, które pojawiają się w wielu rozdziałach.
Jedną z ważniejszych informacji jest również fakt, iż w AU Gibslythe Lance posiada naprawdę dużą rodzinę, która pojawia się praktycznie w każdym rozdziale, dlatego już teraz wolę podać ich przedział wiekowy, by uniknąć chaosu~
Daniel: 25
Rachel: 26
Sophia: 23
Lance/Keith: 20
Benji: 16Cleo: 14
Josie: 9
Mateo: 5
Isabella: 2
Alexi: 6
Tłumaczenie samo w sobie szczególnie dedykuję trzem osobom, które najbardziej popchnęły mnie do działania w tym kierunku i ruszenia coś z Voltrona. Tak więc mocniutkie podziękowania lecą do Neko_Alexxx, russian-boy oraz tufta007. Oczywiście nie zapomniałam o reszcie moich perełek, które zostawiły wiele miłych słów pod moim oneshotem Klance, wam również ogromnie dziękuję i mam nadzieję, że to tłumaczenie również przypadnie wam do gustu~
To tyle ze wstępu, teraz mogę już jedynie życzyć miłego czytania oraz wiele cierpliwości, co do tego projektu.
Sam~
CZYTASZ
DIRTY LAUNDRY I TŁUMACZENIE I
FanfictionLance popełnił ogromny błąd, mówiąc swojej matce, iż przyprowadzi chłopaka na święta Bożego Narodzenia. Keith zrobił jeszcze większy błąd, zgadzając się grać udawanego chłopaka Lance'a. " - Przejmę twoje obowiązki w robieniu prania, jeśli zostanies...