ˢᵘᵖᵉʳˡᵒᶜᵏ ᵖʳᵉᶠᵉʳᵉⁿᶜʲᵉ ✔️

47. Kiedy jednak wróciłaś z zaświatów...

W przypadku Sherlocka, Twoja śmierć była zaplanowana i zfałszowana. W Supernatural, zostałaś wskrzeszona lub coś innego...

🌙Sherlock - najpierw gapił się jakby zobaczył ducha, potem mruknął pod nosem, że mógł się tego spodziewać, a na końcu powiedział, że to wcale nie było zabawne i jeśli Mycroft maczał w tym swój wielki nos, to oberwie
🌙 John - był na Ciebie wściekły, a potem zorientował się, że to już przecież się zdarzyło i z wyrzutem zapytał ile razy ma jeszcze przeżywać śmierć bliskich osób
🌙 Moriarty - najpierw pytał jak, ale potem nie odstępował Cię na krok, bojąc się, że przypadkiem znikniesz
🌙 Mycroft - kiedy w końcu doszło do niego to co się stało (a dochodziło bardzo długo) zapytał czy Ty w ogóle wyobrażasz sobie co zrobiłaś
🌙 Lestrade - myślał, że umarł, potem zaczął krzyczeć, a kiedy mu wszystko wyjaśniłaś, obraził się i powiedział, że to było przegięcie

⭐Dean - płakał ze szczęścia jak mała Tola, przytulił Cię i prosił, żebyś więcej mu tak nie robiła
⭐ Sam - dziękował niewiadomo komu, że znów Cię widzi i od tego czasu nie odstępował Cię na krok, bo bał się, że to sen, a kiedy się obudzi, Ciebie nie będzie
⭐ Castiel - nie wierzył w swoje szczęście, zaczął Cię przytulać i całować, po czym przepraszał, że nie mógł Ci pomóc
⭐ Chuck - opiekował się Tobą, bo byłaś w szoku, ale był niesamowicie szczęśliwy, że znów jesteś przy nim
⭐ Lucyfer - udawał, że się nie przejął, ale w środku skakał ze szczęścia i niemal fangirlował
⭐ Gabriel - najpierw Cię opieprzył za to, że dałaś się zabić i skazałaś go na życie bez siebie, a potem powiedział, że dobrze mieć Cię spowrotem
⭐ Crowley - zaczął dbać o Ciebie jak o jajko, mówiąc, że jego królowej nie może się stać krzywda ZNOWU (bo przecież to wcale nie przez niego zginęłaś)

***

Nikt jednak nie umarł
How awesome