Kiedy weszli na salę usłyszeli krzyk Grosickiego
– Peszkin!!! – wykrzyczał z całych sił.
– Co ja zrobiłem, ja tylko liczę Finlandię – spojrzała na niego wzrokiem dziecka.
– Właśnie o to chodzi że nic nie robisz!!! – wrzasnął.
– Finlandia też ważna rzecz!!!
– A czy ja mówiłem że nie!!! Widzisz już goście przyszli, a nic nie gotowe.
– Jest Finlandia!!! – wtrącił się Peszko.
– No tak zapomniałem-westchnął- A kto to przyszedł z naszym Arkadiuszem? – przyjrzał się uważnie Karolinie.
– Mam na imię Karolina – odpowiedziała śmiało.
– Miło mi ja jestem Kamil, a ten kolega od Finlandii to Sławek. Zaraz przyjdzie reszta. Pomożecie nam?
– Oczywiście – odrzekł Arek i Robert jednocześnie.
– To chodźcie pomożecie nam rozstawić sprzęt oraz stoły, a wy dziewczyny możecie je ponakrywać.
– Ok – kiedy skończyli zaczęli się schodzić pozostali członkowie kadry. Podczas oficjalnego rozpoczęcia imprezy Kamil pociągnął za rękę Karolinę i przedstawił obecnym. Wszyscy zaczęli podchodzić do dziewczyny i każdy z osobna się przedstawiać. Po zapoznaniu Grosicki włączył muzykę. Arek podszedł do Karoliny i poprosił ją do tańca. Nagle z głośnika wydobył się głos Kamila:
– Specjalnie dla naszej zakochanej pary Celine Dion-My heart will go on. Miłego tańca
– Ja na twoim miejscu już bym uciekał! – ze śmiechem zagroził palcem starszemu koledze.
– O mnie się nie martw włączę turbo i mnie nie złapiesz. A teraz idź tańczyć. – Arek objął swoją partnerkę w tali, ona oplotła jego szyję. Zaczęli tańczyć.
– Muszę ci przyznać że świetnie tańczysz.
– Dziękuję. W dzieciństwie miałam wiele okazji do tańczenia – przypomniały jej się wszystkie wspomnienia z dzieciństwa, te dobre oraz złe. – Ale nas urządzili! – szybko zmieniła temat.
– Muszę cię przeprosić, za to że zapomniałem cię ostrzec. Nasi chłopcy na imprezach są gorsi niż dzieci.
– To normalne. – Kiedy piosenka dobiegła końca nie mogli od siebie się odkleić. Nagle pociągnął Arka za bark.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Witajcie!!! Przybywam do was z nowiutkim rozdziałem. Mam nadzieję, że wam się podoba. 😊
CZYTASZ
Na spalonym
FanfictionPewnego dnia główna bohaterka postanawia się wybrać na zakupy do centrum handlowego. Nie przypuszcza że te jedno małe wyjście zmieni jej życie o 180°.