Rodział 22

458 18 0
                                        


Zaczynam rozumieć jedno, obydwaj mają ze sobą coś wspólnego. Nie podoba mi się to, że Daisy z nim wyszła, ale nie mogę jej tego zabronić. Martwię się o nią, tylko co ja mogę  z tym zrobić? Jedyne, co mi przyszło do głowy, to zablokować numer FELIXA i przez jakiś czas nie chodzić do szkoły, rodzice napiszą mi zwolnienie i będzie dobrze.

~~~~~¤~~~~~

Po kilku dniach spędzonych w domu, w czterech ścianach miałam dosyć. Daisy ani razu się do mnie nie odezwała. Jackob, o którym całkowicie zapomniałam, kilka razy do mnie dzwonił, był nawet w domu, Ale mowili, że jestem bardzo chora, a on sobie odchodził.
Dzisiaj nie wytrzymałam już tego siedzenia samej. Wsiadłam na motor i pojechałam na łąkę, którą jakiś czas temu znalazłam w trakcie jednej z wycieczek. Kiedy wyjeżdżałam spod domu zdążyłam zauważyć światła i usłyszałam pisk opon. Później była tylko ciemność.

-------©-------

To ostatni Rodział przed epilogiem. Bardzo mi przykro, że kończę tą książkę, Ale nie pisze ją już z taką przyjemnością i weną jak kiedyś. Chciałbym podziękować za 2 tysiące wyświetleń, które w tym czasie się pojawiły.

MotocrossOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz