C&J: Run away [ZAKOŃCZONE] 2/3

Koniec + 3 część?

Tak, to już koniec Run away, ale może nie koniec historii Corinny i Justina?

Mam pomysł na trzecią część, która już definitywnie byłaby ostatnią. 

Co Wy na to? Pokomplikujemy im jeszcze życie?;)

Chciałabym przeprosić, że rozdziały pojawiały się tak rzadko, ale cierpię na brak czasu. 

Bardzo dziękuję za wszystkie gwiazdki i komentarze. Nieraz się uśmiechnęłam, to wszystko jest takie kochane, Wy jesteście kochani. Dziękuję jeszcze raz x

Dajcie znać, co myślicie o 3 części. 

Nie zostawiam Was z niczym.

Chciałabym zaprosić Was na moje kolejne fanfiction z Justinem i tym razem z Madison Beer.

GRUPA WSPARCIA

Oboje nie mają łatwo w życiu.
Oboje zmagają się z problemami, które ich przerastają.
Oboje mają za sobą próbę samobójczą.
Poznają się w grupie wsparcia.
Wchodzą w pakt - żaden z nich nie może się zabić do walentynek.

Rozdziały są pisane na zmianę z perspektyw głównych bohaterów. Obiecałam sobie wsadzić w to fanfiction całe serce, żeby było naprawdę dobre. Jest to trochę smutna opowieść o tym, jak ludzie potrafią być okrutni, ale zawsze znajdzie się jedna osoba, która wprowadzi trochę radości w nasze życie. 

PROLOG WŁAŚNIE OPUBLIKOWAŁAM, A PIERWSZY ROZDZIAŁ POJAWI SIĘ WIECZOREM :)

Mam nadzieję, że i to opowiadanie przypadnie Wam do gustu. Może ktoś odnajdzie w nim cząstkę siebie? 

Co do trzeciej części historii Corinny i Justina - dam Wam jeszcze znać, ale jeśli będzie zainteresowanie, to z całą pewnością się pojawi.

O, tak na sam koniec dam FUNFACT.

Na początku chciałam, żeby Corinna z Fanny się zeszły. W pierwszej wersji nawet się pocałowały, ale przyjaciółka doradziła mi, żebym darowała już tych komplikacji, bo Justin i tak ma ciężko z tą kobietą, a jak jeszcze miałby walczyć o nią z Fanny, to XDD Zgodziłam się z nią i jest, jak jest.

Miłego dnia/wieczoru♥