Życie Jest Trudne - Paulina Kuba Emilka I Krzysiek

Szpital

Paulina*
Minęło 2 dni od postrzału Kuby lecz on leży na łóżko szpitalnym nadal nie przytomny. Bardzo boje się o niego gdyż tak naprawdę to ja powinnam leżeć na jego miejscu. Ale on teraz śpi, słodko śpi i mam nadzieje że śnią mu się piękne sny że nie cierpi tak bardzo jak wygląda. Ma kilka ran od tego jak wcześniej szarpał się z Piotrem. Ale ta rana postrzałowa wyglądała strasznie miał opatrunek zmieniany 20 minut temu ale on jest już cały we krwi. Lekarz powiedział że jego stan jest ciężki i że w każdej chwili może się pogorszyć. Boje się ale Kuba jest moim bohaterem. Był i jest dla mnie ważny i nie wybaczyłabym sobie gdyby coś mu się stało. Siedzę właśnie przy jego łóżku razem z Agatą która opowiada mu różne historie. Powiedziałam jej że Kuba wszystko słyszy a ona zaczęła opowiadać mu historie które wspólnie przeżyliśmy. Jest też z Kubą jego mama tylko narazie rozmawia z lekarzem ale jest rozklejona i poruszona że jej jedynak leży na łożu szpitalnym i jego szanse na przeżycie są nikłe. Ja i Agata pomagamy jej w różne sposoby by się lepiej poczuła. Gdy był koniec odwiedzin i musieliśmy wyjść poprosiłam mamę Kuby Anetę by wzięła Agatę i by na mnie chwile poczekały przed szpitalem. One się zgodziły i poszły a ja podeszłam do Kuby i powiedziałam:
-Kuba... ja wiem że ty mnie słyszysz.. i chciałam ci powiedzieć żebyś wrócił bo my sobie bez ciebie nie poradzimy... Kuba proszę wiem że możesz to zrobić i że ci się uda i...- wtedy się popłakałam-masz tyle siły by zwyciężyć więc walcz do końca.- I wtedy lekko musnełam jego wargi.
Paulina*
Albo mi się wydawało albo Kuba się lekko uśmiechnął ale to pewnie moje wymysły  bo bardzo bym chciała żeby znami był. Ale na mnie już czas więc powiedziałam mu tylko cichym głosem:
-Do zobaczenia... - i wyszłam.
Ja i Agata zaproponowałyśmy żeby pani Aneta trochę u nas pomieszkała i żeby nie borykłała  się z problemami sama a ona się zgodziła chwile Rozmawiałyśmy we trójkę a potem każdy poszedł spać a ja zastanawiałam się nad moimi uczuciami związanymi do Kuby i tak zasnełam.

Kolejny rozdział już za nami jak wam się podoba? Przepraszam że wczoraj nie dodałam kolejnej części ale święta się zbliżają a wczoraj robiliśmy pożądki. Nie wiem kiedy będzie kolejna część ale postaram się zrobić ją jak najszybciej ale nic nie obiecuje. Piszcie w komentarzach czy cześć się wam podoba i czy wogóle podobają wam się moje opowieści.
Pozdrawiam serdecznie