Nowe osoby nowe znajomości

517 24 3
                                    

3 miesiące później*
Paulina*
Dziś Kuba idzie pierwszy dzień po przerwie do pracy. No nareszcie. Lubie pracować z Marią i wg ale ja poprostu wole jakoś z nim pracować. Już zapomnieliśmy o tamtym pocałunku i jest tak jak dawniej.
Gdy byliśmy na komendzie zawołał nas Kubis. Obok niego stała jakaś kobieta i mężczyzna.
-Słuchajcie przedstawiam wam podkomisarz Ewa Pilarczyk i starszy aspirant Bruno Sawicki. Od dziś należą do naszej ekipy i proszę oprowadźcie ich i przedstawcie reszcie.
-Dobrze szefie
-No to do roboty.
Po wyjściu z gabinetu*
-No to może się przedstawmy tak na osobności Paulina Wach.
-Ewa Pilarczyk
-Kuba Walczak
-Bruno Sawicki
Podaliśmy sobie dłonie w sumie to myślę że się polubimy wyglądają na trochę skrytych ludzi ale mam nadzieje że się dostosują. Przedstawiliśmy ich wszystkim a potem się pożegnaliśmy bo dostaliśmy wezwanie.
Po wezwaniu*
Dzisiejszy dzień minął nam dość szybko. Czekaliśmy na koniec służby gdyż wieczorem umówiliśmy się z Brunem i Ewą na piwo by się trochę lepiej poznać.
Paulina*
Nie miałam pojęcia w co się ubrać bo to był taki zwykły wypad na piwo ale jednak z nowymi znajomymi i trochę będzie głupio jak ja ubiore się w spódnice a wszyscy w takich dresach no ja to mam problemy. Ale dobra ubiore się w czarne rurki i założę jeszcze do nich biała bluzkę i skórę. (Bardzo oryginalne)Nadszedł wieczór po mnie miał przyjechać Kuba a reszta miała na nas czekać. Kuba nie ubrał się elegancko tylko no cóż... tak jak zwykle ale się nie czepiałam.
W barze*
Gdy dotarliśmy na miejsce przywitaliśmy się a Bruno powiedział:
-Wy to się chyba umówiłyście - a potem wszyscy wybuchli śmiechem gdyż Ewa miała na sobie czarne rurki, biała bluzkę i skórę zupełnie tak jak ja.
Zaczęliśmy gadać o różnych tematach najpierw to każdy coś o sobie opowiedział. Najpierw powiedział Kuba ale jak zaczął nam wymieniać wszystkie swoje dziewczyny to wszyscy się śmieli bo było ich chyba z 12 przez 2 lata. I o każdej nam opowiedział. Potem mówiłam ja nie opowiadałam tak rozlegle jak Kuba tylko opowiedziałam o moim nie udanym małżeństwie o Agacie i trochę o moim dzieciństwie. Bruno na początku trochę się stresował ale po chwili zaczął przed nami się otwierać i opowiadać nam o tym jak miał żonę i synka i jak jego żona zaczęła pić i o rozwodzie i o tym jak wywalczył syna. Z Ewą było trochę trudniej ale tak samo jak Bruno się otworzyła i zaczęła opowiadać. Że żyła sobie spokojnie w dobrym małżeństwie aż tu nagle jej mąż się zmienił o 180°.Zaczął pić i ją bił i że ma kilka blizn które zostaną jej do końca życia.
Ale reszta wieczoru mineła nam spokojnie poznaliśmy się trochę i złapaliśmy ze sobą dobry kontakt ale nic nie może trwać wiecznie więc tak przed 1 w nocy rozeszliśmy się do domów.

Przepraszam ale wczoraj miałam dodać nową część ale jej nie dodałam bo myślałam że jest wczoraj środa a w a czwartek miał być nowy rozdział. Przez to wolne mieszają mi się dni.
Przepraszam ale ja nie wiedziałam jakie stopnie mają Ewa i Bruno wiec dopisałam takie jakie myślę że są.
Komentujcie gwiazdkujcie i do następnego rozdziału.

Życie Jest Trudne - Paulina Kuba Emilka I KrzysiekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz