I And His Older Brother ✔️

7. Było blisko

   Kilka dni później znów się spotkaliśmy. Były wakacje, a ani ja, ani on nie pracowaliśmy. Nie potrzebowaliśmy. Umówiliśmy się na plaży pod wieczór, gdy zachodziło już słońce. Widok był powalający. Ubrałam sandały gladiatorki oraz krótką, przewiewną, neonową żółtą sukienkę bez rękawów. Właśnie siadałam na ręczniku pod palmą, gdy zauważyłam go, zbliżającego się do mnie z drugiego końca brzegu. Swoje ciemnobrązowe włosy postawił na żelu. Ubrany był w opinający jego boskie ciało podkoszulek oraz ciemne szorty przed kolano. Jego brązowe oczy uśmiechały sie do mnie już z daleka. Na jego widok mimowolnie się uśmiechnęłam.

- Cześć - krzyknął i pomachał mi dłonią.

Gdy był już blisko pobiegłam do niego i objęłam go ramionami. Zaczął coś mówić, ale ja po prostu musiałam spróbować tych ust! Lekko cmoknęłam go w usta, ale tak mi się spodobało, że zapragnęłam więcej, a Alek nie miał nic przeciwko.

- Claryssa - wysapał po kilku momentach - Łał, mmm, nie patyczkujesz się.

Spojrzałam na niego zalotnie. Zakochałam się w jego uśmiechu i dołeczkach. Prawie się nie znaliśmy, ale nie przeszkadzało mi to. Wyciągnęłam dłoń w jego stronę, a on natychmiast splótł nasze dłonie razem. Alek usiadł na moim ręczniku, a ja na jego kolanach. W ciszy przeczesywał moje włosy palcami. Chciałam coś powiedzieć, ale rozpraszał mnie. Odwróciłam twarz w jego stronę i uśmiechnęłam się.

- Rozpraszasz mnie - spojrzałam mu w oczy.

- A ty mnie - cmoknął mnie w usta.

Lekko go odepchnęłam, zamruczał. Strasznie mnie pociągał, a nie chciałam zrobić tego na plaży.

- Przestań - powiedziałam bez przekonania.

Zamiast przestać, oplótł moje biodra dłońmi i przyciągnął mnie do siebie. Chciałam zaprotestować, ale zaczął mnie całować. Nie mogłam się oprzeć. Chwyciłam go za koszulkę z przodu. Po chwili wydałam z siebie jęk, a on jeszcze mocniej mnie objął. Delikatnie położył mnie na ręczniku i zaczął wszędzie dotykać. Zaczęłam ciężej oddychać. Położył się na mnie. Znów ścisnęłam go za koszulkę, by po chwili zerwać ją z niego.

Nagle uświadomiłam sobie co robię i przestałam.