Siedziałam na stole, a Alek obcałowywał każdy centymetr mojego ciała. Chwyciłam go za włosy i przyciągnęłam bliżej do siebie. Jednak nie chciałam tego zrobić na stole, gdzie w każdej chwili mogli nas zobaczyć Adrian czy Ambaar, choć pewnie w tej chwili byli zbyt zajęci sobą. Chciałam go lekko odepchnąć, ale nie pozwolił mi na to. Zrozumiał jednak, o co mi chodzi - chwycił mnie w talii i podniósł, bez przerwy całując. Niosąc mnie ruszył w stronę schodów. Zachichotałam. Gdy weszliśmy na górę, z jedynego, zamkniętego pokoju było słychać, no właśnie... Adriana i Ambaar. Alek kopniakiem otworzył drzwi na przeciwko i rzucił mnie na łóżko.
Tej nocy zostałam u Alka na noc. Nawet nie pofatygowałam się, by wysłać SMSa czy coś do ojca, ale on pewnie i tak nie zauważył mojej nieobecności. Pewnie nawet nie wrócił do domu.
Rano obudziły mnie promienie słońca, które padały prosto na moją twarz. Słońce świeciło w całej swojej okazałości, więc musiało być już trochę późno. Przewróciłam się na drugi bok, ale ku mojemu zdziwieniu łóżko obok mnie było puste. Ciekawe gdzie był Alek. Odwinęłam się z kołdry i pospiesznie ubrałam w jego t-shirt oraz moje wczorajcze jeansy, a włosy związałam w luźny kok. Zeszłam na dół do kuchni i na blacie zauważyłam dzbanek świeżo zaparzonej kawy. Sięgnęłam po kubek i zaczęłam jej sobie nalewać, gdy usłyszałam, że ktoś wszedł do kuchni.
- Wcześnie wstałeś - odezwałam się.
- Nie ten brat - powiedział chłopak i odkaszlnął.
Odwróciłam się i przed sobą miałam wysokiego, umięśnionego, rozczochranego Adriana w samych bokserkach. Zaczerwieniłam się (ja nigdy się nie czerwienię), pospiesznie spuściłam wzrok i szybko odwróciłam się do niego tyłem.
- Onieśmielam cię? - spytał Adrian uwodzicielskim głosem.
- Gdzie Alek? - postanowiłam zignorować jego pytanie.
- Wyszedł do sklepu jakieś dziesięć minut temu - oznajmił spokojnym głosem i usłyszałam, że podszedł bliżej do mnie - Niedługo powinien wrócić.
- Świetnie - powiedziałam, co pierwsze przyszło mi na myśl, żeby tylko utrzymać konwersację. Nadal stałam do niego tyłem.
Adrian podszedł jeszcze bliżej. Poczułam jego ciepły oddech na karku. Zaczęłam ciężej oddychać.
- Co ty... - zdołałam tylko wykrztusić.
Nagle usłyszeliśmy trzaśnięcie drzwi wejściowych. Adrian odskoczył ode mnie jak oparzony.
CZYTASZ
I And His Older Brother ✔️
RomanceClaryssa podczas wakacji spotkała chłopaka - Alka, który od razu jej się spodobał. Chłopak również w niej się zakochał i niedługo potem zostali parą. Wszystko było dobrze, dopóki dziewczyna nie poznała starszego brata Alka - Adriana... Start: 10.0...