22. Musisz z nim zerwać

76 3 0
                                    

     Następnego dnia wstałam późno miałam wszystko gdzieś i postanowiłam nie wychodzić z domu. Ubrałam się w znoszony top i zniszczone szorty, a włosy związałam. Zeszłam do kuchni, a tam zastałam kawałki szkła oraz poprzewracane szklanki i butelkę wina. Pozostałości po wczorajszej kłótni mojego ojca i jego żony. Wyciągnęłam z zamrażarki duże pudło lodów bakaliowych i wróciłam do mojego pokoju, by zrobić sobie seans filmowy. Po jakiejś godzinie usłyszałam dzwonek do drzwi i go także postanowiłam mieć gdzieś. Na pewno nie był to nikt do mnie, a jakiś listonosz czy sąsiad mnie nie interesuje. Niech mój kochany ojczulek sobie wstaje. Po kilku minutach dzwonienie nie ustawało i w końcu usłyszałam ojca z dołu: ,,Co do kurwy". Trzasnęły drzwi i słyszałam jak na dole ojciec się z kimś kłóci. Po chwili usłyszałam szuranie jego nóg idących w stronę sypialni i jednocześnie kroki na schodach. Pospiesznie rozpuściłam włosy i wytarłam twarz z lodów oraz odłożyłam prawie już puste pudełko na szafkę nocną. Wychodząc na korytarz poprawiłam jeszcze top i wyjrzałam na schody.

- Adrian? - zapytałam niedowierzając.

Uśmiechnął się na mój widok.

- Skąd wiesz, gdzie mieszkam? - spytałam.

- Aaa no może śledziłem cię kiedyś... tam... - kącik ust uniósł mu się w górę.

Podszedł do mnie, objął mnie w pasie, przyciągnął do siebie i pocałował.

- Stęskniłem się za tobą - wymruczał - Nie mogę patrzeć, jak całujesz się z moim bratem - zrobił zbolałą minę.

- Przepraszam - powiedziałam.

- Nie przepraszaj... Ale już chyba tego z nim nie robisz, co? - uniósł jedną brew.

Zaczerwieniłam się i pospiesznie zaprzeczyłam.

- Musisz z nim zerwać - oznajmił.

Przełknęłam ślinę.

- Wiem, ale...

- Nie ma ale - przerwał mi.

Spuściłam wzrok.

- Ej, przepraszam - podniósł palcem mój podbródek tak, bym na niego patrzyła - Nie myśl teraz o tym - powiedział z uśmiechem i popchnął mnie w stronę mojego pokoju.

Przygniótł mnie do ściany i ściągnął mój top.

- Kocham, gdy jesteś bez makijażu - wyspał popychając mnie na łóżko.

I And His Older Brother ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz