27. Bójka

79 3 0
                                    

- Wiedziałem! - krzyczał Alek w furii.

Nagle pięść Adriana wylądowała na twarzy Alka. Wydałam z siebie zduszony krzyk.

- Zasłużył sobie - powiedział Adrian patrząc na mnie przelotnie.

- Ona jest moja! - wrzeszczał Alek, a po twarzy spływała mu krew z nosa.

- Nie zachowuj się jak dziecko! Ona jest moja... co to w ogóle ma znaczyć? Claryssa woli mnie i wbij to sobie do tej głupiej głowy! - krzyknął mój chłopak.

Adrian odwrócił się do niego tyłem, skierował się w moją stronę i chciał odejść, gdy Alek pociągnął go za koszulkę do tyłu.

- Ej! - krzyknął.

- Myślałeś kochany braciszku, że dam ci odejść tak łatwo?! - wypluł z siebie z sarkazmem.

Mimowolnie zasłoniłam usta rękami.

Alek pociągnął go za t-shirt, a Adrian wylądował w piasku.

- Teraz to mnie wkurzyłeś - powiedział Adrian wstając i otrzepując się.

Alek głupio się uśmiechał, a Adrian zamachnął się i uderzył brata prosto w brzuch, a ten przewrócił się. Z krzykiem podbiegłam do Adriana i chwyciłam go za tę rękę, którą uderzył Alka.

- Adrian... chyba już wystarczy - szepnęłam.

Adrian wytarł sobie ręką twarz, a tymczasem Alek z tym głupim uśmieszkiem podniósł się z ziemii.

- Jeszcze ci mało?! - krzyknął Adrian.

Alek nie zareagował, więc Adrian chwycił mnie za dłoń i chcieliśmy odejść, ale Alek nagle rzucił się w furii z okrzykiem na plecy mojego chłopaka.

- Kurwa - przeklnęłam pod nosem i zaczęłam ich rozdzielać, gdy dostałam z łokcia w nos, nawet nie wiem od kogo i z jękiem upadłam w piach.

- Claryssa! - krzyknął Adrian i rzucił bratem, po czym podbiegł do mnie, a Alek ruszył za nim.

Trzymając nos ręką całą od krwi, podałam drugą dłoń Adrianowi, by wstać, ale Alek, który już kompletnie oszalał popchnął go i upadł na mnie. Wydałam z siebie jęk bólu.

- Popierdoliło cię do reszty? - warknął Adrian i podniósł mnie z ziemii.

I And His Older Brother ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz