Rozdział 43

2 3 0
                                    

"wpadłem na genialny pomysł gdy szliśmy złapałem airy za rękę i kazałem biegnąć za mną dobiegliśmy na plac zabaw"

-haha jesteś szalony odparła airy

-siadaj na huśtawce moja droga odparłem z uśmiechem 

"airy usiadła na huśtawce zacząłem ją bujać było miło a widziałem uśmiech na jej twarzy dla mnie to było najlepszą rzeczą na świecie "

-airy mogę cię o coś zapytać 

-jasne pytaj kochanie ile chcesz odparła 

-czy ty rzeczywiście coś do mnie czujesz? zapytałem 

-jasne że tak głuptasie odparła i pocałowała mnie w polik

-ja do ciebie na prawdę coś czuję i to nie tylko miłość to coś więcej coś czego nie umiem opisać odparłem

-a teraz ja mogę ci zadać pytanie ? odparła airy 

-tak możesz zawsze opowiedziałem

-zdradzisz mnie kiedyś ?zapytała

-nie nigdy nie mam takiego zamiaru po co mi inna jak mam najlepszą ? odparłem

-ja najlepsza? zapytała airy

-tak ty i tylko ty kochanie pocałowałem ją w czółko 

"airy ze łzami w oczach rzuciła mi się na szyję ściskając mocno"

-już dobrze co się stało ?zapytałem

-bo nikt nigdy nie powiedział mi tego co ty jesteś moim skarbem odparła 

-patrz na godzinę bo zaraz musisz jechać zasmuciłem się

-wiem kochanie smutno mi z tego powodu odparła

-może ucieknijmy gdzieś razem zapytałem

-chciałabym ale wiesz że nie mogę odparła airy

"po chwili byliśmy już na przystanku a bus airy pomału zaczął podjeżdżać było mi smutno bo chciałbym żeby została na zawsze już przy mnie"

-muszę już jechać odparła 

-musisz? zapytałem 

-tak kochanie muszę ale spotkamy się jutro odparła 

"na mojej twarzy pojawił się lekki uśmiech"

-dobrze kochanie uciekaj już bo ci bus ucieknie 

"airy pocałowała mnie namiętnie z języczkiem po czym wchodziła do busa była to smutna część dnia ale poznałem ją bliżej i pokochałem na maksa i pewnie będę już kochał na zawsze "

Po Prostu ŻycieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz