Rozdział 68

2 4 0
                                    

"dzień mijał powoli po obudzeniu się razem z airy leżeliśmy cały dzień rozmawiając o wszystkim i o niczym strasznie nam się nudziło więc zaproponowałem spacer ale airy powiedziała że woli ten dzień spędzić w domu ale wpadłem na pomysł skoczyłem po jej ulubione wino carlo rossi rose ona w tym czasie przygotowała jedzenie"

-o dziękuje kochanie że wybrałeś te wino uwielbiam je odparła airy

-wiem kochanie powiedziałem siadając do stołu 

-a ja przygotowałam za to coś co uwielbiasz powiedziała airy

-to co lubię ? zapytałem 

-tak zapiekanka makaronowa dziubasku powiedziała airy

"faktycznie uwielbiam to danie ale w wykonaniu airy jest cudowne"

-po obiedzie wpadnie twoja mama powiedziała airy

-tak? skąd wiesz? zapytałem 

-dzwoniła do mnie czy mamy jakieś plany powiedziała airy

-chce zobaczyć dom ? w sumie jeszcze go nie widziała odparłem 

-no właśnie może upiekę jakieś ciasto na szybko kochanie ? zapytała airy

-jak uważasz kochanie masz składniki ? zapytałem 

-trochę mi brakuje będę musiała iść do sklepu kochanie odparła airy

-ja mogę skoczyć tylko napisz mi na kartce co potrzebujesz kotek powiedziałem 

-jesteś kochany wieczorem ci to wynagrodzę powiedziała airy 

-nie musisz kochanie po prostu cię kocham powiedziałem

-jak to nie muszę ? muszę muszę kochanie powiedziała airy

-czemu musisz kochanie ? zapytałem 

-bo jestem TWOJĄ kobietą i pragnę sprawiać ci przyjemność kochanie odparła airy

-jesteś moim aniołkiem wiesz o tym ? zapytałem

"jedliśmy obiad po skończeniu ja wychodziłem do sklepu a airy sprzątała"

Po Prostu ŻycieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz