R27

283 16 0
                                    

*Kilka dni wcześniej*

Domen razem z Peterem idą z torbami na dół hotelu.

- Domen? Możemy porozmawiać?

- Jakbyś nie widział mój błyskotliwy bracie to my w tej chwili właśnie rozmawiamy- odparł młody Prevc śmiejąc się

- Oj no nie o to mi chodziło. Chciałem się wyżalić.

- Ok. To zaczynaj.

- A więc chodzi mi o Kubackiego. Jak wiesz zostałem u niego dziś na noc. Wypiliśmy dość sporo alkoholu. Ogólnie to oglądaliśmy film i się wygłupialiśmy. Nic więcej. A wiesz czemu nic więcej? Bo Dawid oczywiscie musiał to zepsuć- w tym miejscu Peter zrobił pauze

- Zaciekawiłeś mnie. No opowiadaj dalej- zachęcał go brat

- Wiesz, że jak się jest pijanym to się jest bardziej odważnym i szczerym?- spytał a Domen w odpowiedzi kiwnął głową na tak.- No właśnie Dawid taki był. Powiedział mi się że podoba mu się (twoje imię)- po tych słowach Domena zatkało

- Jesteś pewny? Może chodziło o kogoś innego?- zapytał za zdziwieniem- Przecież on jest od niej starszy i to dużo.

- Tak wiem to. Ale to nie wszystko co mi powiedział...- starszy Prevc wachał się czy mówić dalej czy nie.

- Jak zaczęłeś to skącz mówić. Co ci jeszcze Kubacki powiedział.

- Powiedział że (twoje imię) jest z tobą tylko z litości...- powiedział niepewnie Peter

- Co kurwa?- żadko zdarzało się Domenowi przeklinać Ale teraz nie dał rady się powstrzymać.- Dziesięć, dziewięć, osiem....- próbował się uspokoić- Dobra i co robimy z tym - Zapytał po chwili

- Mam pomysł młody ale to nie będzie takie proste.

-Dawaj ten plan- nakazał młodszy Prevc

- Buzi Domen buzi. To jest ten plan Ale najpierw to my musimy sobie wyrwać w godzinę jakieś dziewczyny. A później nic prostszego jak na oczach Kubackiego i (twoje nazwisko) je pocałować.

- Wchodzę w to. A Cene wtajemniczymy?

- Tak ale to później

- To co? Zemsta na Polakach?- spytał ze złowrogim uśmiechem

- Zemsta na Polakach- przytaknął mu Peter

*Czas obecny*

- Ej młoda wstawaj- krzyknął wesoło Żyła a ty od razu sie zerwałaś- Słowenia wita

Popatrzałaś przez okno. Twoim oczą ukazał się przepiękny krajobraz górski.

- Jak na miejsce zamieszkania zdrajców Prevców to jest za ładne -zaśmiałaś się

Reszte drogi rozmawialiście na ciekawe i dziwne nieraz tematy.  Po godzinie dojechaliscie na miejsce. Kierowca zaparkował na parkingu przed najlepszym hotelem z całej Planicy. Wyszliście z samochodu i postanowiliście czekać na resztę Polskiej kadry.

- Witam Pana Żyłe, Pana Kubackiego i Panne (twoje nazwisko)- powiedział Maciej Kot podchodząc do was razem z Kamilem Stochem

- Witam najlepszysz- Także przywitał się jedo towarzysz a na twarzach wszystkich pojawił się uśmiech

- Nareście cała najlepsza kadra w kąplecie- powiedział radośnie Dawid

- No. Przydało by się to opic co nie?- spytał się prosto z mostu Piotrek

- O nie nie nie. Nie pijemy z Kubackim- zaśmiał sie Kamil

- Oj no dlaczego?- spytał się Dawid Ale każdy oprócz Ciebie wiedział czemu

- Przecież doskonale o tym wiesz tak jak chyba każdy .- zaśmiał sie Kot

- Ja nie wiem o co chodzi- pwiedziałaś zgodnie z prawdą

- Kubacki ma tak, że jak się napije to gada kompletne głupoty. Najczęściej to są jakieś kłamstwa lub dziwne czasem też go kompromitujące nieprawdziwe "zwierzenia"- wytłumaczył spokojnie Kamil

- To widzę ciekawe rzeczy się o moim koledze dowiaduje- zaśmiałaś się z razem z tobą reszta- O Horni przyjechał

- Z Jarząbkiem- odparli churem Piotr i Dawid a Ty tylko zaczęłś się zastanawiać czemu ich jeszcze lubisz




Twoje spotkanie z Domenem PrevcemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz