Mieliście już wracać. Jeszcze raz pożegnaliście się całą kadrą i wsiedliście do samochodów. Oczywiście Ty wracałaś z trenerem, Dawidem i Piotrkiem. Podczas podróży odezwał się Piotrek.
- (Twoje imię), Dawidzie muszę wam coś przekazać- zaczoł poważnie- Te wasze Prevce ze Słoweni was zdradzają- powiedział żartobliwie Ale też czule.
- Wiemy- odpowiedziałaś- A Poza tym to już nie nasze Prevce. Zerwaliśmy
- Już plan zemsty mamy-odezwał się Dawid a Piotrek zaczoł śpiewać
- Zdrada, zdrada, sama zdrada Ale plan już mam. Pomalutku bez pośpiechu wszystko zaplanuje wam. Nad planem się pomęczę ładnych parę godzin Ale za to podziwiać cudo będą wszyscy skoczkowie.
Tu naradzie jest zdradzisko Ale będzie upokożysko. A na kim to zrobimy na Prevcach obydwóch- śpiewał pod melodię piosenki "Ściermisko" lecącej właśnie w radiu. Wy zaczeliście się śmiać a Hongaher tylko się odezwał- No piosenkarzem to Ty nie będziesz. Już lepiej zajmij się tymi skokami tylko bo nic innego ci w życiu nie wyjdzie- powiedziała a wy zaczeliście się jeszcze bardziej śmiać.
- Trener jak zawsze potrafi dowartościować czlowieka- stwierdził ze sztuczną powagą Żyła- Ale mniejsza o trenera. Trzeba obmyślać plan pod tytułem " Zemsta na Prevcach"- powiedział, zatarł złowtogo ręce i zaczoł się diabelsko śmiać.
W końcu odezwał się trener.
- (twoje imie) chcesz jechać na rezerwę na zawody w Planicy? To będzie świetną okazja do tej zemsty.
- Z wielką chęcią- odpowiedziałaś nawet się nie zastanawiając
Tak to też zaczęło się wielkie planowanie zemsty.
Po dwóch godzinach podjechaliście już pod twój dom. Pożegnałaś się z chłopakami, wzięłaś swoje torby i spierowałaś się w stronę swojego domu. Od progu powitała Cię cała rodzinka. Wszyscy gratulowali ci zdobytch medali aż w końcu nie obyło się bez tematu wielkiego Pana Prevca. Zapoczątkowała to twoja mama
- No (twoje imie) a ten Domen? Jak tam z nim?
- Domen? Ddomen- udałaś że się zastanawiasz kto to- Ach tak. Ten wredny Słoweński małolat co próbuje swoim bracią dorównać. A z nim to spoko- opdarłaś
- Domen Prevc? Przecież to tan brzydki przydupas trenera Gorana- skomentowała to twoja jak zawsze szczera babcia- Ty mi się z nim ino nie pokazuj bo to wstyd- dodała.
Reszta rodziny zaczęła się z tego śmiać.
*4 dni później*
Te cztery dni szybko ci zlecialy. Przeważnie na nauce. Musiałaś nadrobić wszystko przez te dni kiedy Cię nie było w szkole.
- Taki urok sportowca który nadal chodzi do szkoły- pomyślałaś- Ciekawe czy Domen też tak ma -dodałaś w myślach Ale szybko się za to skarciłaś
Chcąc jechać do Słoweni musiałaś się dziś spakować bo jutro jedziecie. Spakowałaś to co zawsze a po skączeiu tego postaniwiłaś sobie telewizor pooglądać. Zeszłaś więc do salonu gdzie akurat nikogo nie było i włączyłaś telewizor. Skacząc po kanałach natknęłaś się na wywiad z Prevcem. Odziwo nie z Peterem ani z Domenem Ale z Cene. Postaniwiłaś tego posłuchać
" -A więc Cene mogę zadać Ci pytanie o twoich braci?- spytał reporter
- Ależ oczywiście ale obawiam się że zechce Pan mnie spytać o sytuację między moimi braćmi a Polakami.- odpowiedział Prevc
- Oczywiście jeżeli byś mógł mam udzielić informacji to z chcęcią posłuchamy- mówił bardzo uprzejmie nie naciskając reporter
- Moi bracia po prostu się nudzą. Nie mogą unikać skandali i tym podobne. Ta sytuacja z (twoje imie i nazwisko) i z Dawidem Kubackim jest ciężka do zrozumienia nawet dla mnie. Media znają sytuację taką jaką sobie tworzą. Prawdę znają tylko skoczkowie Ale każdy tak jak ja uważa że będzie lepiej jeśli ta czwórka powie wam wszystko. Ale to dopiero w swoim czasie.
- Dziękuję za wywiad- zakączyl reporter. "
Wyłączyłaś telewizor. Dowiedzałaś się ciekawych informacji z tego wywiadu. A mianowicie jeśli Ty i Dawid nic nie chcecie wyjaśniać to muszą to zrobić bracia Prevc. A o już może być podejrzane.
%%%
Dodano 8 Maj 2017 rok.
CZYTASZ
Twoje spotkanie z Domenem Prevcem
FanficPewnego dnia rodzice zabierają Cię na narty. Przez przypadek zostałaś skoczkiem narciarskim. Na Pucharze Świata zdaża się coś co odmienia twoje życie. Tylko czy na lepsze czy na gorsze?