Wróć

369 22 4
                                    

Kokosowe: Jak się dzisiaj miewasz, Luke?

Kokosowe: Myślisz, że lepiej zostawić włosy, żeby żyły własnym życiem, czy związać je w koczka?

Kokosowe: Co polecasz, żeby zjeść na śniadanie?

Luke: Tak jak zwykle

Luke: Zależy jak ci wygodniej

Luke: Nie wiem

Luke: Zależy co lubisz

Luke: Naleśniki albo jajecznica 

Kokosowe: Czyli?

Kokosowe: Zgubiłem gumkę

Kokosowe: Więc wychodzi na to, że nie mam jak ich związać

Kokosowe: Zjem tosty

Kokosowe: Dzięki, Lukey

Luke: Czyli do dupy

Luke: To po co się pytałeś skoro i tak jesz coś innego?

Kokosowe: Mogę jakoś poprawić ci humorek, księżniczko?

Kokosowe: Chciałem po prostu zapytać

Kokosowe: Ale jak napisałeś mi o jajecznicy, to pomyślałem o tostach

Kokosowe: Przepraszam, jak cię tym zdenerwowałem, szkrabie

Luke: Nie jestem księżniczką.

Luke: Co ma jajecznica do tostów?

Luke: Cokolwiek

Kokosowe: Co tylko sobie księżniczka zażyczy

Kokosowe: To mogę ci jakoś poprawić ten humorek?

Kokosowe: Nie wiem, jakoś tak mi przyszła ochota

Kokosowe: Jestem humanistą, nie pytaj mnie o logikę mojego rozumowania, bo jest tam jej kompletny brak

Kokosowe: Więc denerwują cię pytania, na które sam sobie odpowiadam?

Luke: Mógłbyś, kurwa, przestać nazywać mnie księżniczką?

Luke: Nijak

Luke: Wyjebane mam w twoje pytania 

Kokosowe: Wow, wow, wow

Kokosowe: Spokojnie, szkrabie

Kokosowe: Dobrze, jak sobie życzysz, pani

Kokosowe: Widzę, że buntownik z wyboru

Luke: Jestem spokojny

Luke: Jestem facetem, czego ty w tym, kurwa, nie rozumiesz?

Kokosowe: Ale zachowujesz się czasami jak rozkapryszona księżniczka

Kokosowe: No właśnie chyba nie do końca jesteś, szkrabie

Kokosowe: Ja tylko próbuję rozładować atmosferę, a ty jesteś dla mnie niemiły

Kokosowe: Domyślam się, że jesteś facetem

Kokosowe: Chyba, że twoja mama bardzo chciała mieć syna i nazwała cię męskim imieniem

Luke: Bo mnie wkurwiasz

Guardian &LashtonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz