Ugly.Gril: HAAARY RATUUUJ
Seksi.Boy: CO SIĘ STAŁO!?
Ugly.Girl: No bo mój kuzyn mnie łaskocze
Seksi.Boy: Dlaczego on cie w ogóle dotyka?!!!?!? Czy on dawno nie widział się z dentystą?
Ugly.Girl: Jesteś zazdrosny
Seksi.Boy: Co? Ja? Nieeeee
Ugly.Girl: No nie w ogóle XD
Ugly.Girl: Dobra. Musze spadać. Bay!
Seksi.Boy: Ej nie! Czekaj! Bo zadzwonię!!
Patrzę na jego ostatnią rozmowę po czym odkładam telefon na półkę.
- I tak nie zadzwoni.- Gdy mam już wychodzić z mojego pokoju, z mojego telefonu wydobywa się piosenka.- Nie wierze- Kręcę głową. Przez chwilę waham się nad odebraniem ale w końcu decyduję się kliknąć w zieloną słuchawkę.
Rozmowa;
-Halo?- mówię cicho
-Lia? To ty?- pyta męski, zachrypnięty głos (o/a PHAHAH HAROLD I MĘSKI xd SORECZKA MUSIAŁAM)
-No nie. Twoja ciocia- mówię ze sarkazmem wywracając jednocześnie oczyma
-Ha. Ha. Ha. Bardzo śmieszne
-Ja wiem. Dobra Haroldzie na serio nie mogę teraz gadać. Paaa
-Ojj no dobra. Papappa. Ps. Masz słodziutki głos, kochanie- cmoknął do słuchawki, po czym się rozłączył, a ja całą czerwona ruszyłam do kuchni.
^*^
KOOOCHAM
CZYTASZ
KIK
Teen FictionJedna nic nie warta wiadomość... Ale czy aby na pewno? Data publikacji; 20.05.217